Sezon na lody wystartowaliśmy w tym roku już w marcu, jednak późniejsze bardzo chłodne dni kwietnia i maja na tyle nas ostudziły, że zrobiliśmy sobie dłuższą "lodową" przerwę. Gdy minęła jednak tegoroczna bardzo "zimna Zośka", wracam do lodowych tematów - wracając ze szkoły zatrzymujemy się w lodziarni i częściej robimy lody domowe, najchętniej najprostsze sorbety. Kiedy nie mam zupełnie nic słodkiego w domu, a chęć okrutna nachodzi, wystarczą dosłownie 2-3 składniki, by w 30 sekund zrobić BOSKIE lody chałwowe. Wegańskie, bezmleczne, bezjajeczne cudowne! Zrobicie?
Chodzi za mną "O Pani!" Grzegorza Hyżego, którego na żywo miałam okazję słuchać ostatnio w studio Dzień Dobry TVN - on z kapelą grał tak cudnie, że od razu raźniej pichciło mi się przetwory do słoików, które pokazywałam na antenie. Posłuchajcie...
Lody chałwowe można zrobić na bazie chałwy, żółtek i mleka, ale też wybrać zupełnie inną wersję - wegańską, bezmleczną, najprostszą. Moje lody chałwowe to tylko 3 składniki i dosłownie chwila planowania na zamrożenie bananów. Bo to banany są kluczem - i ich niezwykłą właściwość zamieniania się w najcudowniejszy kremowy mus dzięki procesowi mrożenia. Gdy kupisz za dużo bananów, nie wyrzucaj ich czasem! Dojrzej je przez 2-3 dni, by były miękkie i słodkie, potem obierz ze skórki, pokrój w ok 6cm kawałki, przełóż do woreczka i zamroź. W dniu kiedy chcesz wykonać lody, wrzucasz zamrożonego banana do bardzo silnego blendera lub Thermomixa, dodajesz 2 pozostałe składniki i miksujesz ok 30 sekund. Błyskawiczne lody chałwowe gotowe!
Byliśmy w ubiegłym tygodniu z dziećmi Festiwalu Docs Against Gravity na pokazie filmu „Punkt krytyczny - Energia odNowa". Film potężny, mocno wbijający się do głowy. Film, który znów zainspiruje - do niemarnowania jedzenia, poszukania alternatywnych dla paliw kopalnych źródeł energii, po które sami możemy sięgać we własnym życiu - wybierając rower, czy środki komunikacji miejskiej zamiast samochodu, głosując na samorządowców, którzy chcą wprowadzać elektryczne autobusy w Twojej gminie, idąc do wyborów by wspierać działaczy i polityków, którzy odwrócą bieg spraw w naszym kraju i postawią na przyszłość - odnawialne źródła energii. Ale możemy też codziennie sami decydować - kupując lokalnie hodowane warzywa i owoce, a tym samym zmniejszając ślad węglowy. Wybierając częściej rośliny zamiast nabiału i mięsa w codziennej diecie, czy nie marnując żywności. Nie wyrzucajcie nadmiaru bananów - zróbcie z nich lody a z tych, które zbytnio dojrzały - cudowny chleb bananowy.
Kochani, koniecznie obejrzyjcie film "Punkt Krytyczny" od jutra grają go w wielu miastach na bezpłatnych pokazach - zawsze o 17:30 - tu wejściówki: Energia OdNowa
- w poniedziałek 22 maja Multikino w Krakowie
- we wtorek 23 maja Multikino w Galerii Katowickiej
- w środę 24 maja Multikino Arkady Wrocławskie
- w czwartek 25 maja Multikino Stary Browar w Poznaniu
- w piątek 26 maja Multikino w Łodzi
- w poniedziałek 29 maja Multikino w Galaxy Centrum w Szczecinie
- we wtorek 30 maja Multikino w Gdańsku
- w środę 31 maja Multikino w Bydgoszczy
Lody chałwowe bosko smakują z rabarbarowym crumble pod granolą kokosową albo z grillowanymi szparagami skropione oliwą. Można je polać syropem z karobu, oliwą z chilli albo skoncentrowanym gotowanym winem, który mam prosto z Sycylii.
Obłędnie kremowe, intensywnie chałwowe lody robię w 30 sekund. Mają te cudowną, sezamową nutę chałwy, choć są bez grama chałwy. Wystarczy kilka zamrożonych bananów, łyżka lub dwie tahini i miód by w pół minuty zrobić fantastyczny sorbet, który smakuje jak bogate, mleczne lody, choć nie ma w składzie ani mleka ani śmietanki. Koniecznie je zróbcie tej wiosny!
Obłędnie kremowe, intensywnie chałwowe lody robię w 30 sekund. Mają te cudowną, sezamową nutę chałwy, choć są bez grama chałwy. Wystarczy kilka zamrożonych bananów, łyżka lub dwie tahini i miód by w pół minuty zrobić fantastyczny sorbet, który smakuje jak bogate, mleczne lody, choć nie ma w składzie ani mleka ani śmietanki. Koniecznie je zróbcie tej wiosny!
Błyskawiczne lody chałwowe
250g zamrożonego banana
dojrzałego banana obierz, pokrój w ok 6cm kawałki, przełóż do woreczków foliowych i zamroź
1 łyżeczka miodu lub 2 łyżeczki cukru trzcinowego lub 1-2 łyżki syropu klonowego
50g tahini
do podania: oliwa z chilli, syrop z karobu sezam, listki tymianku
Zamrożonego banana, miód/cukier/syrop klonowy i tahini zmiksuj w blenderze o dużej mocy przez ok 30-60 sekund. Podawaj natychmiast posypane sezamem z listkami świeżego tymianku, skropione oliwą z chilli. Jeśli chcesz lody podać większej ilości osób, zwiększ ilość składników dwu- lub trzykrotnie. Przygotuj wcześniej zamrożone pucharki do lodów, a lody po zmiksowaniu wraz z kielichem blendera/naczyniem miksującym włóż na 30 minut do zamrażarki. Potem raz jeszcze uruchom miksowanie na 10 sekund i wykładaj gałki lodów do zmrożonych pucharków.
Wersja na Thermomix:
Zamrożonego, pokrojonego na ok 6 cm kawałki banana, miód/cukier/syrop klonowy i tahini przełóż do naczynia miksującego. Miksować 15 sec, obroty 10 -> zgarnąć banana ze ścianek kopystką Miksować 15 sec, obroty 5 –> gotowe!
___________________________________
O takie lody to ja rozumiem
OdpowiedzUsuńzastanawia mnie, ze 1 łyżeczka miodu to odpowiednik 3 łyżek syropu klonowego, to nie pomyłka?
OdpowiedzUsuńmiało być 1-2, tak naprawdę do smaku, w zależności od słodkości bananów :)
UsuńMam słaby blender i dlatego zastanawiam się, czy można na odwrót; najpierw wszystko zmiksować, a potem zamrozić?
OdpowiedzUsuńw drugą stronę nie wyjdzie tak dobrze, co godzinę można mieszać w trakcie zamarzania, ale efekt nie będzie tak fajny, zachęcam do kupienia czegoś lepszego, ja mam Tm
UsuńBardzo ciekawa propozycja. Co prawda mąż marudzi, że z chałwą to wolałby ciasto. Ale mnie mocno zaintrygował ten przepis. No i nie próbowałam nigdy pasty tahini
OdpowiedzUsuń