Na chłodną jesień, zimną zimę albo kapryśny przednówek w końcu lutego poszukuję comfort food, jedzenia na pocieszenie, dla spokoju duszy i super prostego do zrobienia. Na spotkanie z przyjaciółmi (to w karnawale szczególnie), nastawcie wieczorem wolnowar, kolejnego dnia zaproście bliskich do stołu, gdzie podacie poliki wołowe długo duszone w coli i śliwkach, wyborne!
Lubię taką zwariowaną pogodę na przednówku. Jeszcze wczoraj piękne, lutowe słońce za oknem, dziś rano wiatr szaleńczo giął brzozy do ziemi, nim mięło kilka godzin wszystko pokryła biel. Jasne, że trzeba się trzymać ciepło i nie zapominac o czapkach, szalikach, rekawiczkach. Gapiąc się na śnieg za oknem słucham zaciągam się cudownym aromatem długo duszonych polików wołowych i słucham "Big Jet Plane" Angus i Julia Stone, posłuchajcie ze mną...
Długo duszone w coli poliki wołowe ze śliwką i pomidorami to przepis, który zapadł mi w pamięć po jesiennych warsztatach Burger Lab prowadzonych przez Juliana Karewicza w Comfort Food Studio. Obłędnie mięciutkie mięso, słodycz coli, śliwek i nuta pomidorów. Cudowne połączenie smaków zamknięte w delikatnej, lekko słodkawej bułce. Pomyślicie sobie "chillibite i cola?niedoczekanie!". Nawet ja się zdziwiłam, gdy bardzo slowfoodowy Julian powiedział, że poda kanapki z wołowiną w coli.
Okazało się, że to nie najpopularniejszy napój reklamowany przez Mikołaja, ale Fentimans Curiosity Cola, pyszny napój z nutą imbiru, produkowany w rodzinnej brytyjskiej firmie od 1905 roku, która szczyci się używaniem do swoich napojów najlepszych, naturalnych składników. Widziałam jej produkty w kilku barach, są często wykorzystywane przez barmanów do przyrządzania zjawiskowych drinków.
Curiosity Cola od Fentimans została jakiś czas temu okrzyknięta przez brytyjski Guardian jako najlepsza cola na świecie, nie wiem wprawdzie jak to oceniano, ale w smaku jest bardzo fajna. W jej skład wchodzą: woda, dwutlenek węgla, sfermentowany ekstrakt z korzenia imbiru (woda, syrop glukozowy, korzeń imbiru, drożdże), cukier, aromaty, karmel (E150D), kwas fosforowy, kofeina). Nie jest źle prawda? I na szczęście dość łatwo ją kupić w Polsce, ja zamówiłam w Coffedesk.
Najwięcej roboty przy tych kanapkach to upieczenie własnych bułek burgerowych. Ja skorzystałam z przepisu na maślane bułeczki burgerowe Tosi Kolo jednej z autorek bloga Burczy mi w brzuchu, która o chlebie i pieczeniu wie chyba wszystko. Bułeczki są pyszne i proste do zrobienia, jeśli jednak liczysz każdą chwilę w kuchni, a masz macie obok siebie dobra piekarnię z fajnymi bułkami, nie wahaj się ich kupić, wówczas przyrządzenie dania będzie ultra proste - samo zrobi się w wolnowarze, wystarczy poskładać całość w kanapki.
Delikatne, mięciutkie, lekko słodkawe bułeczki, maślane awokado, pikantna rukola i oszałamiająco delikatne poliki wołowe z nutą słodkiej śliwki kalifornijskiej i pomidorów. Zjawiskowe połączenie smaków, przy którym moi chłopcy mruczeli, pomlaskiwali i przewracali z rozkoszy oczami. To super prosty przepis, który bez wysiłku można powtórzyć na dużej imprezie z przyjaciółmi. Wystarczy nastawić mięso w wolnowarze na noc, a następnego dnia zapraszać gości na cudowne kanapki z polikami wołowymi. Będą zachwyceni!
Poliki wołowe duszone w coli ze śliwką i pomidorami
1 kg polików wołowych300 ml coli Fentimans
10-12 śliwek kalifornijskich
200g pomidorów krojonych z puszki
Oczyść mięso z włókien, dopraw solą i włóż do wolnowara, dodaj przekrojone na pół śliwki kalifornijskie i pomidory, zalej całość colą. Włącz wolnowar w pozycji LOW na 9-10 godzin. Po tym czasie mięso będzie obłędnie delikatne i kruche. Rozerwij je dwoma widelcami na włókna i dopraw solą oraz świeżo mielonym pieprzem, a potem złóż pyszną kanapkę.
Podgrzej na suchej patelni przekrojone w poprzek bułeczki, układając je rozcięciem do dołu. Układaj na spodzie bułki:
rukolę lub liście szpinaku
plastry awokado
ciepłe poliki wołowe
połówki pomidorków cherry
Przykryj drugą połową bułeczki i podawaj póki gorące, najlepiej z dobrym piwem craftowym.
Bułeczki maślane do burgerów
przepis Tosi Kolo
350g mąki pszennej typ 550 (min 12g białka)
5g drożdży instant
7g soli
30g cukru
60g miękkiego masła
200ml ciepłego mleka
1 żółtko
czarnuszka lub sezam
Dodaj drożdże do mąki razem z solą i cukrem, wlej mleko i dodaj miękkie masło. Wyrabiaj aż całość połączy się w gładkie ciasto. Ja robię to hakiem w mikserze przez ok 5-7 minut. Przykryj miskę ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 1,5 godziny (np. piekarnik nagrzany do 30°C).
Gdy ciasto podwoi swoją objętość wyłóż je na oprószony mąka blat i podziel na 5 równych części. Każdy kawałek ciasta formuj w zgrabną bułeczkę zawijając jej brzegi pod spód. Ułóż bułeczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstaw do podrośnięcia w ciepłym miejscu na 20 minut.
Rozgrzej piekarnik do 200°C.
Posmaruj bułeczk rozkłóconym żółtkiem i posyp czarnuszką lub sezamem. Piecz ok 15 minut, aż staną się złociste. Przekrawaj bułeczki dopiero gdy będą chłodne.
Brzmi bardzo apetycznie ;-)
OdpowiedzUsuńa bez wolnowara można? na razie nie mogę namówić męża na zakup:(( jak długo w piekarniku nalezy je piec i w jakiej temperaturze? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmożna, ale więcej pilnowania :)
UsuńPo zalaniu mięsa i śliwek colą, dusić pod przykryciem 3 godziny.
POTEM dodać pomidory i dusić kolejne półtorej godziny.
Na ostatnie 30 minut otworzyć garnek i odparować sos.
doprawić solą i pieprzem pod koniec.
Powodzenia!
I proszę zamówić wolnowar u męża na Dzień Kobiet :)
I obiecać mu nie tylko takie doskonałe mięso ale i golonki w piwie!
dziękuję:) na razie próbuję go odchudzić:)) ale w jakiej temperaturze? Wspaniały ma Pani blog!
OdpowiedzUsuńok 150-160st jak myślę, KUPIĆ wolnowar, bo mi niełatwo przeliczać ;)
UsuńWspaniały ten burger, a do tego podany z pełną gracją. Wygląda na produkt PREMIUM i zapewne wyśmienicie smakuje
OdpowiedzUsuń