Zimno i mróz za oknem, trochę bieli wokół, a ja sięgam po rozgrzewające, kojące dania zimowe. Gotuję gęste, pożywne zupy i jednogarnkowe dania z kaszą. Pęczak, gryczana, owsiana, jęczmienna i perłowa. Całe dobo polskiej kuchni, które wspaniale łączy się ze smakami kuchni śródziemnomorskiej. Wyjmuję ze słoika kaszę pęczak, pikantne chorizo pełne dymnego posmaku papryki, świeże zioła i parmezan. 20 minut później mam miskę wybornego pęczotto z chorizo, idealnego na kolację w mroźne dni.
Lubię spokojne, przepiękne dźwięki pianina, szeleszczące głosy i tę tęsknotę, czasem niepokój, którymi brzmi Anthony Hegarty. Posłuchajcie dziś ze mną Anthony and The Johnsons w "Bird Gerhl", cudne...
Gapię się przez okno na mokry śnieg, oblepiający gałęzie i pnie drzew. W tle trochę Trójki, czasami nowe układanki muzyczne w Spotify. Gdy "upał nieco zelżał" zajadam się kapuśniakiem, grochówką, barszczem ukraińskim. Nastawiam w nowej dębowej beczce kapustę do kiszenia i gotuję szybkie, rozgrzewające, niewymagające dania. Styczeń to dobry czas na kremowe kaszotto z ulubioną kaszą pęczak. Jej grube, jędrne ziarna bardziej mnie ekscytują zimą niż risotto. Zróbcie sobie takie pęczotto na kolację. Proste, szybkie, nieskomplikowane. Idealne, by z miską dobrego jedzenia na kolanach siąść przy kominku albo w fotelu gapiąc się na zimniejącą za oknem zimę.
Kaszotto z pęczakiem i chorizo na idealną na chłodne dni dawkę smaku pikantnego, jest doskonale kremowe dzięki parmezanowi, uwielbiam te wersję z passatą pomidorową, bo oczywiście przez te święta okrutnie stęskniłam się za pomidorami. Zróbcie sobie koniecznie to pęczotto, jest wyborne!
Pęczotto z chorizo
250g pęczaku
1 łyżka masła
120g ostrego (lub łagodnego) chorizo
1 cebula cukrowa
2 ząbki czosnku
200ml passaty pomidorowej (lub domowego przecieru pomidorowego)
ok 600ml bulionu warzywnego
1 łyżka startego parmezanu
2 łyżki posiekanej natki
Wypłucz pęczak w zimnej wodzie i odlej na sicie, odstaw na bok.
Chorizo pokrój w półplasterki, cebulę w kostkę, a czosnek w plasterki.
Na suchej patelni przesmaż chorizo przez 2-3 minuty. Dodaj masło, posiekaną cebulę i czosnek i chwilę przesmażaj aż warzywa zmiękną. Dodaj odsączony pęczak i przesmażaj razem przez 2-3 minuty, aż cały pokryje się aromatycznym masłem. Wlej 200ml gorącego bulionu i gotuj pod przykryciem na maleńkim ogniu co kilkanaście minut mieszając. Gdy cały płyn się wchłonie, dodaj kolejne 200ml bulionu i przecier/passatę pomidorową. Dalej gotuj na maleńkim ogniu, i gdy płyn niemal się wchłonie, sprawdź twardość kaszy, w zależności od stopnia ugotowania dodaj ostatnie 100 do 200ml gorącego bulionu i gotuj do chwili, gdy kasza będzie al dente, czyli niemal miękka, ale stawiająca lekki opór przy rozgryzaniu. Jeśli będzie brakowało płynu, dodaj odrobinę wrzątku. Wmieszaj starty parmezan i posiekaną natkę. Podawaj od razu póki kaszotto bardzo gorące.
Hmmm chorizo, pęczak, parmezan i pikantne nuty.... zdecydowanie podoba mi się to połączenie :) Dodaję do listy do upichcenia w styczniu. Na rozgrzanie będzie idealne :)
OdpowiedzUsuńdaj znać koniecznie jak się uda :)
UsuńBrzmi pysznie.Ja mam jedynie problem z kupieniem "dobrego "chorizo.Super przepos-zreszta jak zawsze.Thnx.
OdpowiedzUsuńChorizo kupuję w delikatesach, ale ostatnio fajne było w Auchan :)
UsuńPrzepis świetny tyłka skąd wziąć ta cebulę cukrową
OdpowiedzUsuńCebula cukrowa jest dość łatwo dostępna na targach i bazarkach. Sezon zaczyna się ok czerwca i trwa do późnej zimy. Teraz wcześnie na wiosnę może być większym kłopotem, ale jest :)
Usuń