Zabieram Was dziś do Portugalii, gdzie wyśmienite konserwy rybne, gdzie boskie vinho verde, a kuchnia lekka, pełna słońca i cudownych smaków prosto z morza. Może razem ze mną zrobicie sobie lato na talerzu? Wystarczy kilka prostych składników i oczywiście najlepszej jakości portugalska makrela z konserwy. Dosłownie w kilka chwil przygotujecie wyśmienitą portugalską sałatkę z ciecierzycy z makrelą i awokado. Obiecuję, że od razu poczujecie się jak nad brzegiem Atlantyku. Nie ma potrzeby czekać do lata, serio. Fantastycznie jest zajadać się taką cudowną sałatką nawet w marcu!
W tę podróż pełną smaku i dobrego wina, jedziemy dziś słuchając pięknego brzmienia portugalskiego języka. Ładnie gra, pachnie latem i delikatnie muska promieniami słońca. Posłuchajcie ze mną Toranja w "Carta"....
Zrobiłam sobie lato w marcu. Lato na obiad, och jakie pyszne lato, pachnące słonymi wodami Atlantyku. Ten dzisiejszy obiad, to pocztówka z naszej podróży kulinarnej sprzed 12 lat. Późnym latem 2004 roku byłam w ciąży z naszym ostatnim, trzecim dzieckiem, a najstarszy syn właśnie skończył 6 lat. Dość spontanicznie, za zebrane mile kupiliśmy lot w rejon Algarve i uciekliśmy we trójkę zajadać się portugalskimi przysmakami. Vihno verde tego roku było ponoć wyśmienite, tak zapewniał mauż, który wówczas jako jedyny mógł sobie pozwolić na kieliszek wina do obiadu, czy kolacji. Wszyscy za to zajadaliśmy się wyśmienitymi owocami morza - świeżymi krabami, jędrnymi langustynkami, małżami niesamowitej świeżości i wielkie różnorodności. Kilka razy jedliśmy w portowym, bardzo nieturystycznym, niepozornym barze, gdzie podawano morskie skarby prosto z porannego połowu. Chyba nigdy i nigdzie nie najadłam się tylu tak świeżych owoców morza. Może to dlatego nasza córka, z którą wówczas byłam w ciąży, dziś uwielbia ryby i wszelkie morskie stwory.
portugalska makrela bez skóry i ości Sete Mares czarna cieciorka prosto z Sycylii ciekawym pomysłem jest podanie tej sałatki na przystawkę w czystych puszkach po konserwach. |
Jadaliśmy też w zwyczajnych niedrogich knajpkach, czy barach z przekąskami. Któregoś razu na przystawkę polecono nam portugalską sałatkę z ciecierzycy z makrelą z konserwy. Była absolutnie niesamowita w smaku, a ja dowiedziałam, się, że Portugalczycy są mistrzami konserw rybnych. To był wyjazd pełen wrażeń, szczególnie dla mnie, na początku drugiego trymestru ciąży. Nie w głowie były mi receptury, przepisy, po prostu chłonęłam i zachwycałam się każdym doznaniem - wiatru, słońca, smaku ryb, krabów, doskonałego ryżu. I choć tęskno mi czasem do Algarve, do deptania uliczek Lizbony, nigdy potem nie wybraliśmy się do Portugalii.
Od tamtej podróży, kuchnia portugalska już nie była mi zupełnie obca. I któregoś razu, latem ubiegłego roku, byłam na obiedzie u znajomej, której chłopak jest Portugalczykiem. Jako przystawkę podał właśnie te prostą sałatkę w wersji swojej mamy, z dodatkiem awokado. I znów się w niej zakochałam. Sałatka była rześka, chrupiąca i kremowa, słodkawa i słona, po prostu wyśmienita! Nie ma potrzeby czekać do lata, serio. Taką cudowną sałatkę robię dosłownie w kilka chwil nawet w marcu, wystarczy mieć dobrą, portugalską makrelę.
Portugalska sałatka z ciecierzycy z makrelą jest wyjątkowa w smaku. Wspaniale łączy wyśmienitą makrelę, tłusta makrelę z chrupiącą cieciorką, kremowym awokado, słonymi kaparami i soczystymi warzywami. Całość wykańcza prosty miodowo-musztardowy dressing z szalotką, złagodzoną sokiem z cytryny. Fajnym pomysłem jest dodanie listków świeżej mięty, które dodadzą dodatkowej rześkości temu daniu. Ta sałatka to bardzo bardzo fajny pomysł na lekki lunch do pracy, na drugie śniadanie do szkoły dla nastolatka, a także na majowy piknik, czy długie letnie wieczory na tarasie i w ogrodzie.
Portugalska sałatka z ciecierzycy z makrelą i awokado
100g suchej ciecierzycy (u mnie czarna cieciorka z Sycylii)
LUB 250g ciecierzycy z puszki, odsączonej i opłukanej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 liść laurowy
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 liść laurowy
120g portugalskiej makreli bez skóry i ości
dressing
1 nieduża szalotka
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka musztardy z całymi ziarnami gorczycy
1 łyżka jasnego octu balsamicznego lub białego octu winnego
płaska łyżeczka miodu akacjowego (lub innego dobrego jasnego miodu z pasieki)
70ml oliwy z oliwek extra virgin
1 dojrzałe awokado
1 duży pomidor
1/2 czerwonej papryki
2 łyżki kaparów
garść zielonych, drylowanych oliwek
2 łyżki posiekanych drobno listków natki pietruszki
2 łyżki posiekanych drobno listków natki pietruszki
szczypta płatków chilli
opcjonalnie łyżka posiekanych listków świeżej mięty
opcjonalnie łyżka posiekanych listków świeżej mięty
Jeśli używasz suchej ciecierzycy, umyj ja dokładnie na sicie, zalej ją na 12-20 godzin litrem chłodnej wody z dodatkiem 1 łyżeczki sody oczyszczonej. Potem odcedź, przepłucz, zalej 1/2 litra świeżej wody, dodaj liść laurowy i gotuj ok 45 minut, aż będzie miękka, ale nie rozpadająca się. Odszumuj cieciorkę z piany w trakcie gotowania. Pamiętaj, by nie solić wody do gotowania. W międzyczasie przygotuj wszystkie pozostałe składniki sałatki.
Jeśli używasz cieciorki z puszki, umyj ją, osącz i zalej na 5 minut wrzątkiem, by się nieco zagrzała, a następnie odcedź. Możesz też podgrzać ją przez 1-2 minuty w mikrofali pod przygryciem. Cieciorka powinna być ciepła, gdy wymieszamy ją z dressingiem.
Posiekaj drobniutko szalotkę, przełóż do słoiczka, zalej sokiem z cytryny i odstaw na 15 minut. Dodaj do słoika pozostałe składniki dressingu i potrząsając połącz w gładką emulsję. Wymieszaj dressing z ciepłą cieciorką.
Awokado przekrój wzdłuż na pół, usuń pestkę i zdejmij skórkę, a miąższ pokrój w grubą kostkę. Paprykę i pomidora umyj, usuń pestki, a miąższ pokrój w drobną kostkę. Oliwki odsącz i pokrój na ćwiartki lub ósemki jeśli są duże. Wymieszaj ciepłą cieciorkę w dressingu z pokrojonymi warzywami, dodaj kapary, natkę i opcjonalnie listki mięty. Podawaj sałatkę w małych miseczkach lub czystych puszkach po konserwach rybnych. Na wierzchu układaj duże kawałki filetów z makreli, oprósz całość płatkami chilli i podawaj z kieliszkiem dobrego, portugalskiego wina.
------
Makrela i cieciorka..nie wpadłabym na to. Brzmi rzeczywiście jak lato:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny przepis, ale myślę, że składniki do siebie pasują i pewnie bym się nie zawiodła.
OdpowiedzUsuńKasiu przepis wygląda zachęcająco i zamierzam wypróbować. Powiedz mi tylko, bo zadziwiła mnie ta soda w przepisie...nie słyszałam wcześniej o takiej metodzie. Czy ona coś robi "specjalnego" ;)?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agata
Według mojej zaprzyjaźnionej "naczelnej weganki", soda do moczenia ciecierzycy, powoduje, że ta jest delikatniejsza, a przede wszystkim ma bardziej miękką skórkę. Ja ciecierzycę gotuję rzadko, nie mam milyjona własnych doświadczeń z różnymi metodami jej zmiękczania,ale sposób z sodą wydaje sie świetnie działać :)
UsuńKasiu donoszę, że sałatka zrobiona i skonsumowana. Bez kaparów, bo ich nie lubię ;). Dodałam też troszkę soli do dressingu. Przepis zostanie wydrukowany i włożony do sprawdzonych przepisów :), bo sałatka bardzo dobra. Może następnym razem dodam kolendrę, bo też by mi pasowała :).
UsuńPozdrawiam!