coś więcej

Koktajl owsiany - bomba witaminowa

Gdy nastaje chłodny marzec, powoli przerzucam się z gorących owsianek na nieco lżejsze ich wersje, czyli koktajle owsiane. Pokochałam je równie mocno jak najzdrowszy kisiel świata, dają całe morze wariacji smakowych, a składniki można dobierać według smaku albo potrzeb organizmu. Na przednówku staram się wspierać odporność dużymi dawkami naturalnej witaminy C. A tej jest najwięcej w całkiem niepozornych owocach, które nie rozumiem dlaczego stały się niemodne, czy nawet passe. Mowa o czarnej porzeczce, moim absolutnie najukochańszym owocu pochodzącym z polskich ogrodów. Dziś zatem absolutnie magiczny, przepyszny koktajl owsiany w kolorze burgunda. Wspaniały na drugie śniadanie! 





Taaak, taka energia na śniadanie, jest tym czego tygryskom bardzo potrzeba, szczególnie takim, które niekoniecznie wspomagają się kaw. Dziś na śniadanie Aloe Blacc i "Wake Me Up", do góry głowa, już za chwilę będzie kolorowo i... uśmiechnijcie się do kogoś mijanego na ulicy!




Kocham, zimą i na przednówku absolutnie uwielbiam buszować w spiżarni z przygotowywanymi latem zapasami. Już samo słowo "spiżarnia" działa tak kojąco, pełne jest ciepła, słońca, troski. Zimą moja spiżarnia pełna jest soczystych pomarańczy prosto z Sycylii i wypełniona setkami słoików pełnymi słońca. Czasami są to "słoiki umowne", czyli zamrożone owoce czarnej porzeczki, ale są też te prawdziwe z twistem lub gumką i spinką, w których mam konfitury, dżemy i musy owocowe poczynione latem. W pluchowaty marcowy dzień otwieram woreczek z zamrożonymi porzeczkami, słoiczek musu, dodaję trochę świeżych owoców, ziół i moja "owsianka" gotowa. W kilka chwil zrobicie przepyszny, zdroye, magiczny posiłek na drugie śniadanie, który można zabrać ze sobą do pracy albo wsunąć w słoiczku dziecku do szkoły. Spróbujcie koniecznie !

PŁATKI OWSIANE - fantastyczne źródło witamin z grupy B i minerałów. Owies jest niezwykle bogaty w białko, dostarcza organizmowi żelaza, magnesu, błonnika i cennych kwasów NNKT. Błonnik z owsa pomaga wymiatać z organizmu produkty przemiany materii, wspomaga prawidłowe trawienie i pracę jelita grubego.  Owsianka polecana jest w okresach wzmożonego zmęczenia (zima i przesilenie wiosenne), spadkach nastroju, czy rozdrażnienia, to sycący i zdrowy posiłek. Porcja owsianki świetnie działa na nawilżenie organizmu od wewnątrz, to jakby maseczka dla cery od środka.

SIEMIĘ LNIANE - mają mnóstwo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega, błonnika, a także witaminę E, zwaną witaminą młodości, lecytynę, cynk i flawonoidy.  Regularne jedzenie siemienia lnianego pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi, zmniejsza ryzyko nadciśnienia, zapobiega miażdżycy, wspomaga utrzymanie równowagi hormonalną, perystaltykę jelit, przyspiesza metabolizm i wspomaga odchudzanie. Siemię lniane działa przeciwzapalnie i poprawia nastrój! 

POMARAŃCZA - jest niskokaloryczna, bogata w witaminę C i witaminy z grupy B, beta-karoten. Warto jeść ją razem z błonkami oddzielającymi cząsteczki, gdyż zawierają sporo błonnika, który  wspomaga przemianę materii.  Zawarte w pomarańczach składniki wspomagają wypłukiwanie toksyn z organizmu, pomagają regulować ciśnienie krwi, mają właściwości przeciwnowotworowe, korzystnie wpływają na wygląd skóry, a zawarte w pomarańczach olejki eteryczne działają uspokajająco u przeciwdepresyjnie. 

BANAN - prawdziwa bomba energetyczna - świetne źródło potasu, węglowodanów, magnezu. Zwiera także błonnik pokarmowy, skrobię i witaminę C. Dają poczucie sytości, co pomaga nam unikać podjadania, są świetnym zastrzykiem energetycznym, pobudzają do pracy mózg, czyli idealnie na ciężki dzień.

CZARNA PORZECZKA - absolutnie magiczny owoc! szalenie niedoceniany, czy wręcz zapomniany. Jest bogatym źródłem witaminy C oraz rutyny, ułatwiającej jej przyswajanie. Zawiera także witaminę A, a także flawonoidy (mające działanie przeciwnowotworowe), potas, wapń, fosfor oraz błonnik i pektyny. Zawarte w niej związki stabilizują ciśnienie tętnicze, spowalniają proces starzenia komórek, działają oczyszczająco (usuwanie toksyn, oczyszczające drogi moczowe). Czarna porzeczka redukuje poziom cukru we krwi i obniża poziom złego cholesterolu we krwi, działa wspomagająco przy chorobach oczu. Jest polecana jako owoc wspierający odporność, przy anginie i wirusowych infekcjach górnych dróg oddechowych, a także dla wzmocnienia włosów i jako wsparcie przy anemii.

MIĘTA świeża - jest bogata w białka i węglowodany, zawiera wapno, fosfor, żelazo, magnez, a także witaminy A, B3. Liście mięty wpływają na  zwiększenie wydzielana soku żołądkowego, pobudzają trawienie, wytwarzanie żółci, usprawniają pracę jelit, działają przeciwbakteryjnie i uspokajająco, ale też dają koktajlom wspaniały smak i aromat.




Lubię kolor czarnej porzeczki, śliwki, kolor wytrawnego burgunda. To barwy ładujące energetyczne baterie, pomyślcie sobie, że wypijacie czystą, zdrową energię, magia! Koktajl nie zawiera cukru, miodu, nic dosładzającego. Wystarczy słodycz zawarta naturalnie w owocach, która przełamuje kwasowość czarnej porzeczki. Koktajl jest intensywnie porzeczkowy, z delikatną nutą mięty i zawiera mnóstwo błonnika. Pobudza trawienie (jest tu ktoś na nowej, młodej diecie?) i daje wspaniały rozpęd na resztę dnia. Szczególnie polecam go osobom, które nie przepadają za bananem - jest w tym koktajlu zupełnie niewyczuwalny. Och proszę, zróbcie tę "owsiankę" nim wiosna oszaleje zielenią.

Porzeczkowy koktajl owsiany w kolorze burgunda

2 łyżki płatków owsianych
1 łyżka siemienia lnianego
50ml gorącej wody
1 duża czerwona pomarańcza (ok 200g po obraniu)
1 dojrzały banan
150g czarnej porzeczki - świeżej, mrożonej lub w formie musu
kilka gałązek świeżej mięty

Płatki owsiane i siemię lniane zmiksuj w blenderze na pył, zalej gorącą wodą i odstaw na kilka minut. W tym czasie obierz pomarańczę i banana. Zblenduj razem wszystkie składniki na gładki koktajl. Gdyby okazał się zbyt gęsty, dodaj ok 1/2 szklanki dobrej mineralnej (lub filtrowanej) wody. Pycha!

6 komentarzy:

  1. Taki prosty do zrobienia?- szok, zrobię na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z obserwacji mojego otoczenia czarna porzeczka jest dość modna:) Ja uwielbiam agrest, wszystkie rodzaje porzeczek (białe, czerwone, czarne), rabarbar itd. Wszystko, co przenosi mnie do krainy dziecięcych wspomnień o ciepłych kałużach, ucieczkach przez pole i innych. Mam nadzieję, że Twój przepis wykorzysta wielu;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zeszłego lata wykonałam przetwory z czarnej porzeczki(sok, galaretkę, dżem) i używam ich prawie codziennie:do rogalików, do pieczywa, do naleśników..... i uważam,że te owoce znakomicie wzmacniają organizm.Dzięki za ten mądry wpis i zachętę do spożywania tych wspaniałych owoców.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobiłam. Jest pyszny. Za pierwszym razem dodałam wodę do zmiksowanych płatków i siemienia która jednak była zbyt gorąca i zrobiły się kluski. Dałam radę i rozbiłam to w blenderze, następnym razem woda była jak w sam raz dobrze ciepła i dało się dobrze rozmieszać. Od tej pory zrobiłam już ten kisiel 3 razy, dwa pierwsze były z truskawkami a dziś z czarną porzeczką, wzięłam do pracy i właśnie popijam. Pozdrawiam cieplutko Basia J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super Basiu, bardzo się cieszę :) i na zdrowie!

      Usuń
  5. Genialny pomysł na połączenie czerwonej pomarańczy i czarnej porzeczki. Dwa moje ulubione owoce :) Na pewno wypróbuję. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)