coś więcej

Makaron z gorgonzolą i szynką parmeńską

Makarony rządzą w naszym domu od zawsze. Jeszcze do niedawna sama robiłam domowe tagliatelle, czerwony makaron zabarwiany sokiem z buraków, czy makaron z całymi listkami ziół. Od kiedy jednak odkryłam małego, butikowego producenta pasta fresca w Polsce, niemal całkowicie zarzuciłam robienie własnego makaronu. Niegdyś wycinanie makaronu to był mój sposób na odstresowanie się, teraz szukam ukojenia w kuchni przy zaplataniu szwedzkich bułeczek cynamonowych, suszeniu pomidorów, czy smażeniu faworków. Zimą lubię makarony w zawiesistych, śmietanowych sosach. Jeśli tęsknicie za Italią, zróbcie sobie w zimowe popołudnie talerz wyśmienitego makaronu z gorgonzolą, pieczarkami  i szynką parmeńską



W karnawale trzeba potańczyć, albo chociaż posłuchać muzyki, która porusza biodrami, wdziera się w lędźwie i oczyszcza głowę. Koniecznie posłuchajcie ze mną Carlosa Averhoffa Jr. w "Overstructure". Potańczyłabym jazz, a Wy?




Najwięcej pomysłów na nowe wersje makaronu mam latem, gdy półki na straganie uginają się od kolorów, smaku, chrupkości i soczystości świeżych warzyw. Gdy bywamy w restauracjach latem, zupełnie  nie mogę pojąć jak w gorące, słoneczne dni można w karcie mieć makaron z sosem na bazie gorgonzoli. To tak "zimowy" według mnie pomysł na obiad, że zupełnie nie pasuje do rześkości lata. No ale już zimą, w chłodny lutowy wieczór, gorgonzola aż drze się z lodówki "weź mnie!". Coś w tym jest, prawda?

Jeśli sięgam po danie, w którym wykorzystuję gorgonzolę, boczek, kapary, konserwowane w soli suszone pomidory, szynkę parmeńską, czy kapary, zupełnie pomijam w nim sól. Nie solę wody do gotowania makaronu, nie dodaję soli do sosu. Zarówno szynka parmeńska jak i gorgonzola mają tak intensywną nutę słoną, że grzechem byłoby jeszcze dosalać.  Mniej soli  = więcej zdrowia, czyż nie?


mój domowy makaron wałkowany z całymi listkami świeżej bazylii


Uwielbiam świeże makarony, tzw "pasta fresca". Tym się różnią od makaronów suszonych, że gotowane są krócej i moim zdaniem są smaczniejsze. Pasta fresca należy przechowywać w lodówce, ma on ok 4-6 tygodniowy okres trwałości (ale świetnie się mrożą!) i gotuje się maksymalnie 2-3 minuty we wrzątku. Jeśli przygotowujesz danie ze świeżym makaronem i wpadniesz na pomysł szybkiego sosu, cały obiad może być gotowy w dosłownie 10 minut!


przygotowanie sosu z gorgonzolą, pieczarkami i szynką parmeńską trwa ok 6-7 minut
w tym czasie gotuję wrzątek, a potem makaron
całe danie jest gotowe w 10 minut


Gęsty, kremowy sos z fantastyczną nuta gorgonzoli, z pieczarkami i najlepszą szynką parmeńską idealnie pasuje do dużego makaronu, najlepsze będzie pappardelle lub tagliatelle. Do jasnych, śmietanowych sosów podaję zazwyczaj jasny makaron. Ciemne, barwione makarony (zielony, czerwony, czy czarny) lepiej się prezentują z sosami na bazie oliwy.

Od kiedy mam naprawdę mocno wyczulony na sól smak, szukam sposobów, by słoność w potrawie nigdy nie dominowała. To właśnie dlatego szynkę parmeńską podaję w wersji surowej, na samym wierzchu dania, nie poddając jej wcześniejszej obróbce termicznej. Jednak jeśli lubicie bardziej słone smaki, wciąż nie dodając ani kryształka soli do potrawy, możecie danie "dosolić" przez sam fakt przesmażenia szynki razem z czosnkiem i oliwą. Sprawdźcie, to działa!

Makaron z gorgonzolą i szynką parmeńską

proporcje na 2 osoby

ok 250g jasnego świeżego makaronu "pasta fresca" - najlepiej pappardelle lub tagliatelle
3 łyżki orzeszków piniowych lub włoskich
3 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
3 ząbki czosnku
2 szalotki
100g pieczarek
150ml  śmietany kremówki 30%
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
70g najlepszej włoskiej gorgonzoli
świeżo mielony pieprz
płatki chilli
4 najlepszej plasterki szynki parmeńskiej
świeża bazylia

Zagotuj wodę na makaron. Na suchej patelni zrumień lekko orzechy pinii (lub włoskie).
Na oliwie z oliwek przesmaż na szklisto szalotki pokrojone w piórka i czosnek pokrojony w plasterki (to jest moment, w którym możesz dodać pokrojoną w grubą kostkę szynkę parmeńską), po chwili dodaj pokrojone w plasterki pieczarki i przesmażaj ok 2-3 minut. Wlej śmietankę, dodaj natkę i pokrojoną w grubą kostkę gorgonzolę, dopraw całość świeżo mielonym pieprzem i płatkami chilli. Zmniejsz ogień i gotuj sos ok 2-3 minut. W tym czasie ugotuj makaron al dente. 
Odcedź makaron, dodaj go do sosu i wymieszaj całość. Nałóż makaron na talerze, na wierzchu wyłóż porwane plastry szynki parmeńskiej (jeśli wcześniej jej nie smażyłeś), listki bazylii i uprażone orzeszki pinii. Podawaj z dobrym włoskim białym winem, słuchaj jazzu i rozkoszuj się fantastycznym daniem! 










------
wpis jest efektem współpracy przy kampanii Cisowianka. Gotujmy zdrowo!

2 komentarze:

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)