coś więcej

Owoce zapiekane w whisky z kozim twarożkiem

Kocham lato za owoce, za ich mnogość, różnorodność i łatwą dostępność. I od kiedy niemal zupełnie wyeliminowałam cukier z diety, dzięki owocom, desery i ciasta mogą dla mnie nie istnieć. Lubię owoce w koktajlach, musach, z jogurtem i płatkami na śniadanie. Jeśli nie mam zupełnie nastroju na pieczenie ciasta, czy przyrządzanie skomplikowanego deseru, gdy znajomi wpadają na popołudniową kawę, świetnym pomysłem są błyskawiczne do zrobienia owoce zapiekane w whisky z kozim twarożkiem i ziołami. Pyszne!


Niedawno znajomy odkrył dla mnie świetną jazzowa wokalistkę pochodzącą ze Szkocji Niki King, absolutnie urzekająca, eteryczna, idealna na leniwe popołudniowe chwile relaksu, posłuchajcie "Wild Is The Wind"...





Od kiedy zaczęłam czasem próbować whisky, mój mauż jakby nieco łaskawszym okiem patrzy na to, jak wykorzystuję whisky w kuchni. Prawdopodobnie uznał, że nie jestem już zupełną "ignorantką" w temacie, a skoro tak, z należnym szacunkiem potraktuję dobry trunek także w kuchni. W sumie to fascynuje mnie obserwowanie mauża i jego znajomych, którzy smakują, degustują i rozkoszują się dobrą whisky, najlepiej leciwą i single malt. Czasem przynoszą do domu niezwykłe łyskacze, których nazw nawet nie potrafię wypowiedzieć! Podoba mi się, że powoli, powoluśku i ja odkrywam smaki whisky, czy bourbona. Dokąd mnie to zaprowadzi?




Sezonowe owoce zapiekane w whisky to prosty i wręcz banalny pomysł, zazwyczaj podawałam je z lodami śmietankowymi, ale niespecjalnie przyprawiałam. Na początku lata byłam na warsztatach z Whisky Glenlivet, które prowadził Witek Iwański. Ostatnim daniem, które przygotowywaliśmy był własnie deser - sezonowe owoce zapiekanie w whisky, które podawał z crème fraîche. Ta słynna francuska śmietana jest niesamowita w smaku - gęsta jak mascarpone i słodka jak kremówka. Żałuję, że w Polsce poza branżą horeca crème fraîche jest praktycznie nie do kupienia. Ja mam jednak swój pomysł na podanie takich owoców - z kozim twarogiem są fantastyczne!




W zasadzie nie ma znaczenia o jakiej porze roku przyrządzisz ten deser. Wystarczy użyć dostępnych owoców sezonowych - latem będą to renklody, brzoskwinie, morele, jesienią śliwki, gruszki i dynie, zimą można użyć śliwek suszonych, jabłek i gruszek, wiosną truskawek, rabarbaru i malin. Każda wersja będzie świetna!


Owoce zapiekane w whisky z kozim twarożkiem


lato: 2 ciemne śliwki, 2 renklody, 2 brzoskwinie, 2 morele
jesień: 4 węgierki, 2 jabłka, plaster dyni hokkaido
zima: 4 śliwki kalifornijskie lub suski sechlońskie, 1 jabłko, 2 gruszki
wiosna: 2 łodygi rabarbaru, garść truskawek, garść malin

laska cynamonu
laska świeżej wanilii
50ml soku wyciśniętego z pomarańczy lub dobrego soku jabłkowego
50ml szkockiej whisky

30g mascarpone
50g twarożku koziego
30g gęstego jogurtu naturalnego (np. Bałkański lub Nadburzański)

kilka gałązek świeżych ziół - estragon, mięta, melisa, werbena 

opcjonalnie kruszonka migdałowa
30g płatków owsianych
30g pokruszonych na kasze migdałów blanszowanych
40g masła

Rozgrzej piekarnik do 220°C i przygotuj ładną porcelanową formę do zapiekania, w której możesz podać deser na stół.
Owoce umyj, usuń pestki i gniazda nasienne, pokrój je na dość spore kawałki. Laskę wanilii rozetnij wzdłuż i wyjmij nasionka. Wymieszaj sok pomarańczowy (lub jabłkowy) z whisky, nasionkami wanilii i laską cynamonu. Wymieszaj kozi twarożek z mascarpone i jogurtem. 

Wymieszaj owoce z sosem i przełóż do formy do zapiekania. Zapiekaj ok 10-12 minut. Owoce mają pozostać jędrne i nie rozpadać się.  
Możesz też przygotować do nich kruszonkę migdałową - wymieszaj wszystkie składniki, wysyp do niewielkiej foremki i zapiekaj w tym samym czasie co owoce. 

Gorące owoce przekładaj do miseczek, podawaj z łyżką twarożku koziego, posyp kruszonką i świeżymi ziołami - estragonem, miętą, melisą lub werbeną. 

2 komentarze:

  1. Mam aktualnie nadprodukcję koziego twarogu, więc przepis w sam raz dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, nigdy nie jadłam takiego połączenia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)