Twaróg z pieczonymi burakami

Och, dziś będzie krótki wpis, bo muszę szybko, szybciutko się z Wami podzielić świetnym pomysłem na lekkie, ale treściwe śniadanie. Jak wiecie kocham buraki, przede wszystkim zimą i na przednówku, a już  szczególnie buraki pieczone. Ostatnio znów robiłam pyszne placki buraczane i jak zawsze upiekłam kilka buraków więcej. Jadłam już buraki na kolację, na obiad, ostatnio zrobiłam świetny koktajl z pieczonym burakiem, a dziś pieczone buraki z twarożkiem zjadłam na śniadanie. Pyszne i super proste śniadanie.

Trochę energii z rana, tej muzycznej zawsze sobie cenię, szczególnie, gdy zapowiada się intensywny dzień. Niesamowite "Royals" Lorde jest dla mnie dobrym początkiem dnia. Włączam przy śniadaniu na full power, kołyszę się lekko i uśmiecham do nadchodzącego dnia. Posłuchajcie…

Pieczone buraki z twarożkiem to takie "śniadanie wypadkowe", poskładanie kilku elementów w jedną niesamowicie smaczną całość, które samo się dzieje. Nie jest specjalnie wymyślane, planowane, czy koncypowane. No może to po prostu moja deep beet love. Koniecznie spróbujcie!

Słodkie i ziemiste buraki, soczyste jabłko i delikatny twarożek wiejski, który uwielbiam za te cudne białe perełki plus trochę przypraw zrobiło mi magiczne śniadanie. Upieczcie jednego buraka extra i sami spróbujcie. Zakochacie się!

Twaróg z pieczonymi burakami

1 upieczony burak

1/2 soczystego jabłka

kilka łyżek twarożku/serka wiejskiego

łyżka siemienia lnianego

kilka gałązek świeżego tymianku

szczypta soli himalajskiej

świeżo mielony pieprz

łyżka oleju lnianego lub oliwy z oliwek

Buraka zetrzyj na grubej tarce i włóż do miseczki. Jabłko obierz, usuń gniazdo nasienne, zetrzyj na grubej tarce i wyłóż na buraki. Oprósz całość szczyptą soli himalajskiej i świeżo mielonym pieprzem. Na wierzchu wyłóż kilka łyżek serka wiejskiego, posyp siemieniem lnianym i listkami tymianku. Całość skrop olejem lnianym i od razu zjadaj. Ja zjadłam bez chleba, było pyszne! ale świetne też będzie z ciepłą grzanką z razowca. Miłego dnia :)