coś więcej

Karkówka pieczona z warzywami

Męska kuchnia, myślicie, że taka istnieje? Nie, nie mam na myli owych mistrzów kuchni, wielkich szefów, którzy czarują pudrami, piankami i policzkami. Znam oczywiście kilku świetnych domowych kucharzy, ale jednak w większości w kuchniach naszych dalszych i bliższych znajomych królują kobiety. Ja czasami wychodzę, wycofuję się z mojej kuchni z pełną premedytacją. Mauż bowiem raz na kilka lat przygotowuje swoje ulubione, popisowe danie doskonałą karkówkę pieczoną z warzywami  - soczystą, mięciutką, absolutnie zachwycającą!


Ten moment gdy mauż wkracza do kuchni nastraja mnie niezwykle radośnie. Nie, no jasne, jeśli przychodzi ze zbolałą miną "na pomocnika", by odciążyć mnie w przygotowywaniu weekendowego obiadu, czy ogarnąć śniadanie dla dzieci to inna sprawa. Jednak, gdy nastaje ten dzień, że robi SWOJE DANIE, to pozostaje mi wlać sobie kieliszek dobrego wina i radośnie zanucić z Police "Seven Days", no wiecie tekst początku utworu można dowolnie interpretować ;)

A kind of ultimatum note
She gave to me, she gave to me
When I thought the field had cleared
It seems another suit appeared
To challenge me, woe is me
Though I hate to make a choice
My options are decreasing mostly rapidly
Well we'll see
I don't think she'd bluff this time
I really have to make her mine


Miło wspominam czasy, gdy dopiero zaczynaliśmy budować wspólne gospodarstwo. Bez dzieci, za to bez specjalnych funduszy na knajpiane życie, a ich restauracji nie za wielki wybór był, wybieraliśmy wspólne pichcenie w kuchni. Nie wiem kiedy dla mnie stało się prawdziwą radością i pasją, a mauż powolutku zaczął się wycofywać na z góry upatrzoną pozycję "domowego smakosza". Ale czasami jednak dzieje się coś "męskiego" w kuchni z jego inicjatywy. Szczególnie jeśli inspirację do przygotowania fajnego mięsa zaczerpnie od brata, bliskiego kolegi, czy z wypasionego męskiego przyjęcia, na którym "jadł jak król".



Karkówka pieczona z warzywami to nie jest jakieś wykwintne danie, nawet niespecjalnie wyględne. Ale jeśli macie okazję zaprosić na obiad przyjaciół, z którymi znacie się od dawna, wśród których są zdeklarowani mięsożercy, pieczona karkówka będzie idealną propozycją. Obiad bez zadęcia, bez wielkiego szoł - jednogarnkowe danie pełne fantastycznego smaku i aromatu, dla przyjaciół, dla rodziny, na miłe, niezobowiązujące spotkanie. Do fajnego wina, dobrego rzemieślniczego piwa, pycha!



Karkówka pieczona z warzywami to popisowe danie mojego męża, które wprawdzie przygotowuje stosunkowo rzadko (raz na kilka lat), ale zawsze zbierając aplauz zaproszonych na "maużową kolację" gości. To prosta, super prosta potrawa. Jedyne czego wymaga do krojenia i przyprawiania. Reszta dzieje się sama "w jednym garnku", czy raczej formie do zapiekania. Jeśli Wasi "domowi mężczyźni" niezbyt często mają odwagę samodzielnie coś przyrządzić w kuchni, namówcie ich koniecznie na karkówkę pieczoną z warzywami. Serio, chyba nie ma prostszego dania mięsnego, które jednocześnie będzie tak spektakularnie smaczne. Jest niesamowicie miękka, delikatna, bardzo soczysta i aromatyczna. Oczywiście warto poszukać najlepszej wieprzowiny jaką uda Wam się kupić (ze świń rasy puławskiej lub złotnickiej będzie ideałem!).

Karkówka pieczona z warzywami

ok 1 kg karkówki z wieprzowiny świń rasy puławskiej lub złotnickiej (lub innej z dobrego źródła)
ok 1-2 łyżeczek dobrej pikantnej przyprawy do grilla
(moja zawiera słodką paprykę, chilli, gorczyce, ziarna kolendry, cząber, ziele angielskie, czosnek)
2 + 2 łyżki oliwy z oliwek
1 średni seler
2 korzenie pietruszki
3 średnie marchewki
ok 6 dużych pieczarek
1 czerwona papryka
2 średnie średnie cebule
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
przyprawy: sól, pieprz, rozmaryn, zioła prowansalskie, tymianek, chilli

Karkówkę pokrój na plastry o grubości ok 2cm (z kilograma mięsa wychodzi ok 6 plastrów), posyp ją pikantną przyprawą do grilla i odstaw na ok 20 minut. W tym czasie przygotuj warzywa - wszystkie pokrój w dość cienkie plastry. Najlepiej użyć do tego mandoliny, ale nóż tez da radę. Przygotuj wszystkie przyprawy i naczynie w którym będzie pieczone danie. Najlepiej, gdyby to był ładny żaroodporny garnek lub elegancka forma do zapiekania, w których mięso od razu można podać na stół.
Przesmaż mięso na ostrym ogniu na 2 łyżkach oliwy, aż lekko się zrumieni. Na dnie naczynia połóż jedną warstwę warzyw, dopraw przyprawami, na warzywach ułóż nich mięso, potem kolejne warstwy warzyw (zawsze doprawianych przyprawami) i mięsa. Ostatnią warstwę stanowić powinny warzywa. U nas warzywa przyprawiane są dość mocno chilli, na ostro, ale tu według własnego smaku i uznania. Całość skrop pozostałymi 2 łyżkami oliwy. Przykryj naczynie (garnek żaroodporny przykrywką, a formę do pieczenia folią alu)*.
Piecz mięso pod przykryciem 50 minut w temperaturze 165°C. Potem zwiększ temperaturę do 180°C i piecz kolejne 40 minut. Na ostatnie 15 minut pieczenie zdejmij przykrywkę/folię alu. Karkówkę można podawać z ziemniakami rozmarynowymi, ale jako danie jednogarnkowe, świetnie smakuje z samymi warzywami, w których się piekła. Tuż przed podaniem, posyp całość posiekaną natką.

Ziemniaki rozmarynowe

Kilka średniej wielkości ziemniaków o zbliżonym kształcie wyszoruj i ugotuj w osolonej wodzie (ok 20 minut). Potem odlej wodę, wystudź i pokrój wzdłuż na połówki lub ćwiartki. Ułóż ziemniaki w blaszce, skrop oliwą i ułóż wiórki masła. Posyp ziemniaki igiełkami rozmarynu i dopraw płatkami chilli, jeśli lubisz ostrzejsze smaki. Piecz ok 25 minut w piecu rozgrzanym do 180°C (czyli przez ostatni czas razem z karkówką z przepisu wyżej).

* to jest ten moment, w którym możemy całe przygotowane naczynie z mięsem i warzywami wstawić do lodówki, by czekało na pieczenie w dniu następnym. to podpowiedź dla mężczyzn, którzy w kuchni nie lubią pracować w stresie "zdążę przed gośćmi czy nie" - wszystko można przygotować dzień wcześniej.

9 komentarzy:

  1. będzie dzis na obiad tylko z małymi kawałkami mięska :) już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypróbowałam przepis, mięsko jest pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Potwierdzam mięso jest pyszne dzisiaj już trzeci raz króluje na naszym stole :) dziękuje za przepis.

    OdpowiedzUsuń
  4. super bo ja wlasnie sobie przygotuje wszystko teraz zeby an jutro bylo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę przygotowywać na niedzielny obiad z przyjaciółmi. Mam nadzieję że będzie OK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! czekam zatem na recenzję , przekażę mojemu maużowi :)

      Usuń
  6. Zrobione i musze powiedzieć że palce lizać ♥️

    OdpowiedzUsuń
  7. Mąż był zachwycony zjadł 2 porcje :) Przepis na stałe zagościł w naszej kuchni.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)