coś więcej

Najprostsze kruche ciasteczka 1-2-3

Pamiętacie o środzie? Środa to najcudniejszy dzień tygodnia - do weekendu już tylko mgnienie, można powoli łapać chwile relaksu. We środy namawiam na blogu na pieczenie po pracy "ciasta na środę", czyli takiego, które raz dwa (trzy) i gotowe. Dziś zamiast ciasta, super proste i bardzo szybkie ciasteczka. Bardzo kruche ciasteczka 1-2-3, tym razem tymiankowo-cytrynowe, ale możecie zrobić swój ulubiony smak. 


W środowe wieczory wyciągam nogi na kanapie, wgryzam się w ulubioną książkę i słucham starych piosenek. Od niedawna znów mam na czym słuchać swojej kolekcji płyt, a przy dobrych wiatrach może nawet uda się uruchomić słuchanie list Spotify na domowym sprzęcie stereo. Nawet nie wiecie jak mi tego brakuje! Baaardzo ciekawa jestem ilu to znajdę czytelników, którzy z lat swojej młodości pamiętają Simona i Garfunkla? O rany jakie oni grali fajne romantyczne kawałki! Jednym z moich ulubionych utworów tego duetu jest Scarborough Fair. W młodości ni cholery nie mogłam zrozumieć pierwszych wersów - parsley, sage, rosemary and thyme :)) Posłuchajcie…


Często dostaję maile od czytelników z prośbą o najlepsze kruche ciasto. Mam oczywiście moje ukochane bardzo kruche (tu przepis), ale do różnego rodzaju wypieków za każdym razem ciasto jest ciut inne. Raz z żółtkami, innym razem ze śmietaną, czasem i żółtka i śmietana. Robię ciasto z jajkiem, albo tylko z lodowata wodą. Może być na mące  pszennej"uniwersalnej" albo krupczatce, na mące żytniej białej albo razowej. Jest jednak jeden przepis na ciasto kruche, który wiele lat temu mnie zachwycił i często wykorzystuję go do drobnych wypieków.


To słynne ciasto 3-2-1, czyli 3 części mąki, 2 części tłuszczu, 1 część cukru + 1 jajko. Moja koleżanka jednak je "przechrzciła" i nazwała ciasto raz-dwa-trzy, bo takie proste, łatwe do zrobienia i zapamiętania. Wersji można robić wiele, kombinować z kształtem, smakiem, czy kolorem ciasta. Ostatnio to ciasto polecałam znajomemu, który chciał piec ciasteczka z "marysiowym" masłem. I wiecie, sprawdziło się jak złoto :)


Mimo, iż mam wiele znajomych, które chętnie pieką ciasta, a już szczególnie lubią ciasta szybkie (tzw "środowe"), to nigdy nie pieką ciasteczek. No wiesz, tyle zachodu. Jak już muszę to raz w roku  pierniczki. Ten przepis jest właśnie dla nich! I wszystkich, którzy chcą rozpocząć przygodę z pieczeniem domowych ciasteczek. Ciasta nie trzeba wałkować, nie trzeba wycinać wykrawaczkami. Wystarczy uformować zgrabny rulon, zawinąć go folię spożywczą i odstawić do lodówki. A potem tylko pokroić nożem na plasterki i układać na blasze. Może być szybciej?


Ciasteczka są bardzo, bardzo kruche, delikatnie słodkie i świetnie nadają się do aromatyzowania - może trochę zmielonej kawy i skórki otartej z pomarańczy? Albo kakao i płatków chilli? Może cynamon i utłuczone goździki? Z tęsknoty za wiosną i zielenią dziś u mnie wersja tymiankowo-cytrynowa ze świeżym tymiankiem. Jeśli nie macie cytryn niewoskowanych, które wystarczy umyć, koniecznie je wyszorujcie zmywakiem i wyparzcie.

Najprostsze kruche ciasteczka 1-2 3

z podanych proporcji wychodzi ok 40 ciasteczek

100g cukru pudru
200g zimnego masła
300g mąki pszennej
1 jajko
do smaku: skórka otarta z 2 cytryny + listki z pół pęczka świeżego tymianku.

Puder, masło, mąkę  i dodatki smakowe przesiekaj razem, dodaj jajko i szybko zagnieć ciasto - ja zazwyczaj robię to w mikserze, płaskim mieszadłem. Uformuj z ciasta dość długi, zgrabny rulon (lub dwa krótsze) i zawiń w folię spożywczą. Odstaw do lodówki na 30 minut. W międzyczasie rozgrzej piekarnik do 180°C.
Zimne ciasto rozwiń z folii, krój ostrym nożem na równe plasterki i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz ok 12-15 minut. Ja lubię, gdy cytrynowe ciasteczka są jaśniutkie, całkiem blade, ale można je ciut zrumienić jeśli ktoś woli. Studź ciasteczka na kratce. A potem podgryzaj do kawy w pracy. Aha, weź kilka dla koleżanek, koniecznie razem z przepisem, też im posmakują :)

Najprostsze świąteczna ciastka z dziurką

Ciasto zrób identycznie jak wyżej, z tym, że nie dodawaj tymianku, skórki cytryny, ale łyżeczkę ekstraktu wanilii.
Ciasto rozwałkuj na lekko omączonym blacie na grubość ok 3-4 mm. UWAGA - ciasto, które akurat nie jest wałkowane, MUSI być cały czas w lodówce. Wycinaj z ciasta kółka - w połowie z nich wytnij dziurkę - w formie gwiazdki, serduszka lub zwyczajną, okrągłą. Najlepiej piec osobno pełne ciastka, a osobno kółka z dziurką, gdyż pieką się ok 1-2 minut krócej. Piecz w temperaturze 160°C ok 10-12 minut (na blado). 
Po wystudzeniu na pełne ciastka nakładaj łyżeczkę ulubionego, ale gęstego dżemu (malinowy, czarna porzeczka, wiśniowy), przykrywaj kółeczkiem z dziurką i całość oprósz cukrem pudrem. Smacznego!

22 komentarze:

  1. takie ciasteczka lubimy równie bardzo jak te owsiane :) a piosenka magiczna! mało teraz takich :( miłej środy!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. kruche domowe ciasteczka to to co najlepsze! wyglądają cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, marza mi sie takie lawendowe. Tylko jak dodac lawende? Wystarczy wsypac odrobine suszonej lawendy czy jest moze jakis lepszy sposob?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. popełniłam kiedyś lawendowe, ale to jednak kompletnie nie mój smak… Jeśli lubi Pani lawendę w wypiekach, wystarczy dodać suszoną i ciut pokruszoną do mąki i potem postępować zgodnie z przepisem :) Powodzenia!

      Usuń
    2. Dziekuje. jutro pieke wedlug tej wskazowki!
      Kasia

      Usuń
    3. Zrobilam i jestem zaskoczona, bo nie sadzilam ze to AZ TAK szybkie! Od dzis ciasteczka mi nie straszne (a wczesniej odstraszala mnie ilosc pracy przy ciachach wiec wolalam piec ciasta).
      Kasia

      Usuń
  4. A może parę kropel olejku lawendowego sprawdziłoby się ? Co niektóre wymyślniejsze propozycje smażenia konfitur zawierają jego właśnie dodatek. Mam na myśli oczywiście prawdziwy, dobry, zaufanego producenta lub przywieziony jako pamiątka z wojaży po krainach pachnących lawendą, a olejek na miejscu wytłaczany ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dobry pomysl. musze zapolowac na taki olejek ze spozywczym przeznaczeniem

      Usuń
  5. Ciasteczka są przepyszne! :) Mam pytanie odnośnie pieczenia ciasteczek w dwóch turach - czy jeśli pierwsza partia się piecze to druga może czekać w lodówce w tym czasie?

    pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wstawiam od razu obie blachy i dolną ciut dłużej piekę, ale jeśli pieczone sa na dwa razy, to koniecznie w lodówce. Powodzenia!

      Usuń
  6. Witam, zaglądam tu od czasu do czasu. Świetny blog, świetne przepisy. Chciałam zapytać o przepis na takie ciasteczka z mąki żytniej razowej, staram się nie jeść mąki pszennej. Będę bardzo wdzięczna, z góry pięknie dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobiłam dziś ciasteczka imbirowo - pomarańczowe, na bazie tego przepisu. Super fajny. A ciasteczka...miodzio!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciastka wg przepisu wyszły naprawdę dobre, ale podczas pieczenia wypływało z nich masło. Drugą porcję ciastek zrobiłam dodając mniej tłuszczu niż w przepisie, i problem znikł. Czy to normalne, czy robię coś nie tak? Bardzo proszę o odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to normalne, ale zależy od jakości masła, mąki itepe. Najważniejsze, żeby smakowały :)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :) Dobrze wiedzieć, że nie wynika to z braku talentu ^^

      Usuń
  9. zrobiłam wersje czekoladowo - miętową i cytrynowo - tymiankową. Pycha ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)