Kurczak miodowy

Od kiedy mam swojego dostawcę ekologicznych kurczaków, delikatne mięso tych ptaków częściej gości na naszym stole. Był taki czas, kiedy kurczaków nie jedliśmy wcale. Te z masowych hodowli nigdy nie były dla mnie dobrym wyborem, a do wiejskiego kurczęcia nie zawsze miałam dostęp. Tym razem na niedzielny obiad zagościł u nas kurczak miodowy marynowany w mleku, kurczak, który mi się przyśnił. Upieczcie go koniecznie!

Zawsze, gdy zabieram się do pisania nowego postu, albo wymyślam potrawę, układam w trakcie nową playlistę. Na mroźne dni, na leniwe niedziele, na gorące wieczory i energetyczne poranki. Ale czasem przez przypadek udaje mi się wyszperać cudzą listę. Tym razem to lista ułożona przez Spotify "Sweet Winter Songs", ponad 2,5 godziny pięęęęknych dźwięków! W leniwy, niespieszny weekend przy kominku, brzmi po prostu cudownie! Posłuchajcie…

Brzydzę się kurczaków hodowlanych. Nie próbuję sobie nawet przypominać czym są karmione, w jakich warunkach i stresie żyją. Wolę zjeść dobry makaron z warzywami, nie muszę wybierać mięsa, jeśli nie mam do niego zaufania. Ale od kilku miesięcy mam swojego dostawcę ekologicznych kurcząt perliczek i kapłonów. Jesli piekę kurczaka w całości, to właśnie tego ekologicznego. Jeśli potrzebuję do potrawy kurczaka porcjowanego (udka, skrzydełka, czy piersi), wybieram kurczaka zagrodowego. 

Na niedzielny obiad podaję delikatne, mięciutkie mięso kurczaka z obłędnie rumianą skórką. Był już pieczony na puszce piwa, nasz dotychczas ulubiony doskonały kurczak pieczony po polsku, niebawem znów upiekę kurczaka w klementynkach, a tymczasem kilka dni temu przyśnił mi się nowy przepis. Nie, wcale nie żartuję, obudziłam się przed 5 rano odurzona aromatem potrawy, którą piekłam w czasie snu. Od razu spisałam przepis - mleko, śmietanka, miód, czosnek i cytryna. Sen było o tym, że nie chcę być chora i profilaktycznie wypiję kubek gorącego mleka z miodem, masłem i czosnkiem. I taka jeszcze "niechora" miałam piec kurczaka na obiad. Stałam z nożycami do drobiu w rękach i zastanawiałam się upiec w całości, czy może najpierw pociąć i piec w częściach. We śnie upiekłam kurczaka w całości i oblewałam go takim mlekiem z miodem i czosnkiem. Cudownie pachniał i miał obłędnie chrupiącą skórkę, którą rozcinały ostre nożyce. I wiecie, upiekłam go w ostatnią niedzielę wyszedł cudowny! Po prostu wyśniony :)

Jeszcze w trakcie obiadu zapytałam domowników jakiego pieczonego kurczaka lubią najbardziej (tu wymieniłam kilka opcji). Ku mojemu zaskoczeniu, kurczak pieczony po polsku został zdetronizowany! Oto nowym hitem na niedzielny obiad w naszym domu stał się kurczak miodowy z czosnkiem i rozmarynem. Wprost fantastycznie się czułam mogąc urealnić sen, szczególnie, gdy ten sen okazał się smakować na półmisku :)

Sen śniłam ze środy na czwartek. Natychmiast po spisaniu przepisu, o świcie szperałam w sklepach internetowych z kuchennymi utensyliami. Nie, do piątku nawet kurierem nie dojdzie, nie zdążyłam też przed weekendem wybrać się do stolicy po nożyce do drobiu, ale kilka dni później popędziłam do sklepu. Znów będę piec kurczaka, nożyce będą jak znalazł !

Kurczak miodowy jest bardzo delikatny, z delikatnie słodkawą, mocno chrupiącą skórką. Mięso przesycone jest aromatem czosnku i rozmarynu z lekką nutą cytryny. Doskonale smakują do niego rozmarynowe pieczone ziemniaki.

Kurczak miodowy

1 kurczak ekologiczny lub zagrodowy o wadze ok 2 kg

sól i pieprz

2 litry mleka

100g miękkiego masła

4 gałązki rozmarynu

skórka otarta z 1 cytryny (oczywiście wyszorowanej i sparzonej)

główka czosnku

100ml śmietanki kremówki 30-36%

1 łyżka miodu o intensywnym smaku (gryczany lub spadziowy)

Kurczaka umyj i osusz, usuń szyję pozostawiając kawałek skóry, obetnij lotki skrzydeł. Kurczaka włóż go do wysokiego, wąskiego garnka i zalej mlekiem. Odstaw na noc do lodówki. Następnego dnia wyjmij kurczaka z mleka i dokładnie osusz. Ostrożnie, starając się nie rozerwać, oddziel skórę od piersi, by powstała kieszeń (jak widać na zdjęciu wyżej, mi się to nie udało). Kurczaka posól i oprósz pieprzem w środku i na zewnątrz. Odstaw na 1-2 godziny, by kurczak doszedł do temperatury pokojowej. 

Posiekaj igiełki z 2 gałązek rozmarynu, 5 ząbków czosnku obierz i zetrzyj na tarce (pozostałe ząbki czosnku pozostaw w łupinach). Utrzyj masło z posiekanym rozmarynem, skórką cytryny i startym czosnkiem. Połowę masła włóż w kieszeń pod skórą na piersi. Pozostałe masło włóż do wnętrza tuszki. Do środka wsyp też pozostałe ząbki czosnku (te w łupinach) i gałązki rozmarynu (również te bez igiełek) i zepnij wykałaczką skórę zamykając tuszkę. Zwiąż nóżki i ułóż kurczaka w blaszce, w której będzie się piekł. 

Łączny czas pieczenia ok 2,5 godziny (dla kurczaka o wadze ok 2,5kg).
Wstaw kurczaka do piekarnika rozgrzanego do 160°C i piecz godzinę. Po tym czasie obróć tuszkę na drugą stronę i piecz kolejne 40 minut. Podgrzej lekko śmietankę i wymieszaj z miodem. Polej tuszkę miodową śmietanką i piecz jeszcze 10-20 minut, po czym obróć z powrotem piersiami do góry i polej pozostałą śmietanką z miodem. Zwiększ temperaturę do 180°C i piecz ostatnie 20-25 minut, aż skórka będzie ładnie zrumieniona, a śmietanką z miodem zapiecze się na wierzchu. Podawaj kurczaka z ziemniakami rozmarynowymi (wstawia się je w blaszce do pieca na ostatnie 25 minut pieczenia kurczaka).

Ziemniaki rozmarynowe

Kilka średniej wielkości ziemniaków o zbliżonym kształcie wyszoruj i ugotuj w osolonej wodzie (ok 20 minut). Potem odlej wodę, wystudź i pokrój wzdłuż na ćwiartki. Ułóż ćwiartki ziemniaków w blaszce, skrop oliwą i ułóż wiórki masła. Posyp ziemniaki solą  igiełkami rozmarynu. Piecz ok 25 minut w piecu rozgrzanym do 180°C (czyli przez ostatni czas razem z kurczakiem z przepisu wyżej).