coś więcej

Zupa rybna z dorsza

Mam fazę na ryby, na dania ze świeżych ryb, które pachną morzem a nie "rybą". Co sobotę poluję na najświeższą w Warszawie bałtycką rybę u Kuby, a potem knuję co tu z nich przyrządzić. Jesli na Wigilię w Waszych domach bywa zupa, może dla odmiany od barszczu, czy grzybowej w tym roku ugotujecie wigilijną zupę rybną? Ta jest wyśmienita!


Dziś mam "piosenkarkę na stanie", która już ładnie wprowadzi w klimat świąteczny przepiękną "Kołysanką". To piękne wykonanie Elżbiety Adamiak jest jednym z utworów nadesłanych w tegorocznym konkursie Noël, noël 2013 - juz wzięliście w nim udział? Posłuchajcie jak pięknie…


Największy kłopot, dla kogoś jak ja nie wprawionego w filetowaniu ryb, to właśnie wyfiletowanie całej ryby. Pierwszy filet poszedł mi marnie - za dużo mięsa zostało na kręgosłupie, ale już z drugim poszło zdecydowanie lepiej. Mój nastolatek tak podglądał, ciut pomagał i w końcu przyznał, że poszło nieźle. No to jeszcze tylko 30 kilo ryb do filetowania i … będę mistrzem!  


Na zupę rybną potrzebna jest cała ryba, bo to na kręgosługie i głowie gotuje się esencjonalny, treściwy wywar, basę do zupy. Filety na szczęście nie musiały być najpiękniejsze, zatem odzywkałam każdy kawałek mięsa i dodałam je w ostatniej chwili, by się nie rozgotowało. Do tej zupy możesz użyć dorsza, karpia, suma lub sandacza. 

Zupa rybna z dorsza

na wywar
1 wyfiletowana ryba (kręgosłup i głowa)
włoszczyzna: 2 marchewki, pietruszka, kawałek selera, pora
zioła: lubczyk, natka pietruszki, gałązka bazylii, nać selera, 
2 cebule
garśc suszonych pomidorów lub 2 świeże
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego, 10 ziaren pieprzu, ok 1 łyżeczki soli, 2 goździki

Z ryby usuń oczu i skrzela, by wywar pozostał klarowny i nie zgorzkniał. Cebule w łupinach przekrój na pół i opal nad płomieniem, aż zbrązowieje w miejscu przecięcia. 
Włóż do garnka rybę, oczyszczone warzywa w całości, zioła, przyprawy, opaloną cebulę i pomidory. Zalej ok 4 litrami wody, zagotuj, zmniejsz płomień i gotuj na niewielkim ogniu przez ok 3 godziny, aż wywar zredukuje się o połowę. Przecedź całość przez sito wyłożone gazą.

na zupę
3 łyżki masła*
2 duże cebule posiekane w drobną kostkę
2 marchewki pokrojone w średnią kostkę
2 łodygi selera naciowego pokrojonego w drobną kostkę
1 litr wywaru rybnego z przepisu powyżej
4 średnie ziemniaki typ A lub AB
200g gęstej śmietany 22%
250g tłustego mleka
ok 300-500g filetów z ryby a której gotował się wywar
sól i pieprz do smaku

W szerokim garnku podsmaż cebulę na maśle, aż się lekko zezłoci, dodaj pokrojoną marchew i seler i razem przesmażaj ok 15 minut. Zalej warzywa bulionem, dodaj pokrojone w kostkę ziemniaki i gotuj ok 10-15 minut, aż ziemniaki będą miękkie.
I to jest ten moment, by zdecydować, czy chcesz zupę "z treścią" i kawałkami warzyw wyczuwalnymi na podnienieniu, cz może wolisz ją zmiksować blenderem i podać jako krem z kawałkami ugotowanej ryby. Zadecyduj jak lubisz najbardziej. 
Wymieszaj mleko ze śmietaną, zahartuj zupą (dodaj do śmietany 2-3 łyżki zupy, wymieszaj, dodaj kolejne 2-3 łyżki zupy i ponownie zamieszaj) i wlej do garnka. Włóż pokrojone w sporą kostke filety ryby i gotuj jeszcze ok 5 minut na niewielkim ogniu. Dopraw zupę zolą i pieprzem, podawaj z koperkiem. Tuz przed podaniem możesz oprószyć mielonymi płatkami chilli.

*  w opcji nie postnej, możesz zamiast masła użyć wędzonego boczku - pokrój go w kosteczkę i przesmaż na rumiano na suchej patelni, a następnie odłóż na bok. Na wytopionym tłuszczu przesmażaj cebulę, a potem pozostałe warzywa. Podawaj posypane podsmażonym boczkiem. Pycha!


przepis na tę zupę podejrzałam u Pawła Kucharskiego i Tomiasza Hermana z Wrocławia

4 komentarze:

  1. Wygląda wyśmienicie! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie się jada zupę rybną ale z karpia. Gotowaną na samych głowach. Wyśmienita, wszyscy zawsze czekają tylko na nią w święta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupy z dorsza nie jadłam jeszcze, ale wiesz - chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój mąż łowi dorsze i zupę rybną gotuję kilka razy w roku
    Dodaję jeszcze czerwoną paprykę pokrojoną i podsmażoną z pozostałymi warzywami, wędzoną paprykę w proszku oraz trochę ostrej i słodkiej ( wsypuję do warzyw i jeszcze króciutko smażę). Pomidory bez skóry z puszki albo ze słoika (robię takie na zimę). Reszta podobnie, zupa jest pyszna. Ach, warto jeszcze wlać pół szklanki białego wina ale to już nie ma Wigilię ��

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)