Czekoladowa tarta z gruszkami w kozim twarożku

Gruszki, czekolada, migdały, suszone wiśnie i… kozi twarożek. Jesienią lubię gruszki. Gruszki konferencje, lukasówki i wszelkie inne twardawe "brzydoty", które porzucone leżą na straganie. Pani, a do czego pani tyle brzydkich gruszek? z gruszek to ja robię chutneye, musy, gruszki w occie i … ciasta. Tartę czekoladową z gruszkami w kozim twarożku wymyśliłam kilka lat temu i robię je dla specjalnych gości, którzy ze słodkiego najbardziej lubią to "mało słodkie".  

Dzień pełen zdarzeń się zadział. Jadłam pyszne oliwki prosto z Hiszpanii, w radosnym nastroju wracałam do domu i trzasnęłam oponą w krawężnik. Potem już wątpliwa przyjemność oczekiwania na assistance  i holowania. Za to teraz słucham tylko lekkich dźwięków i gwiżdżę z Dorotą Miśkiewicz. Lubię wyłuskiwać radosne chwile z dnia, życia, chwili. Nie mam siły na drążenie i zagłębianie się w dołach, negatywnych emocjach i stresie. Życie jest krótkie i takie cudowne! Może zagwiżdżecie, zanucicie ze mną do Dorotą?

Taka czekoladowa tarta z gruszkami w kremie kozio-twarożkowym to baaardzo fajne i "niegrzeszne" ciasto na środę. Pamiętacie, że środa najbardziej ze wszystkich dni tygodnia zasługuje na ciasto? Przecież po środzie już weekend za chwilę ;)

Tarta nie jest zbyt słodka, lekka, takie lubię najbardziej. Najczęściej piekę sam czekoladowy spód, zawijam w pergamin i odkładam nawet na kilka dni. Upieczenie wnętrza w dniu podania to już tylko kilka chwil. Lubię takie proste, niezobowiązujące ciasta.

Czekoladowa tarta z gruszkami w kozim twarożku

Tartę piekę dość krótko, gruszki pozostają jędrne, soczyste i genialnie komponują się z suszonymi wiśniami i kozim twarożkiem. Kruchy, czekoladowy spód i soczyste, delikatne wnętrze, chrupiące płatki migdałów… po prostu cudo!

proporcje do tartownicy o średnicy ok 24-25cm

250g mąki krupczatki

125g masła

40g cukru pudru

2 łyżki czarnego kakao (używam Decomorreno)

2 żółtka 

100g śmietany kremówki Mlekowita 30%

50g serka koziego Damnis

25g cukru pudru

2 jajka

2-3 dość twarde gruszki (konferencja, lukasówka)

spora garść suszonych wiśni

Mąkę, masło, cukier puder i kakao przesiekaj razem, potem dodaj żółtka. Zagnieć spójne ciasto. Wyłóż ciastem przygotowaną tartownicę  i wstaw na co najmniej 30 minut do lodówki.

Rozgrzej piekarnik do 180° C. Podziurkuj widelcem schłodzony spód, wyłóż na nim pergamin i wysyp fasolki lub kulki ceramiczne do pieczenia. Piecz z obciążeniem 15 minut, potem zdejmij papier razem z fasolkami i piecz jeszcze ok 10 minut. Odstaw do przestudzenia i przygotuj nadzienie. 

Kremówkę połącz z twarożkiem i lekko ubij, dodaj cukier puder, jajka i dokładnie wymieszaj. Na podpieczony, wystudzony spód wysyp garść suszonych wiśni, wylej masę jajeczną, ułóż plasterki gruszek i piecz 30-40 minut 2 temp 170°C. 

Wyjmij z pieca i odstaw do przestudzenia. Na wierzchu wysyp jeszcze trochę suszonych wiśni i płatki migdałowe. Tuż przed podaniem oprósz cukrem pudrem.  Miłego łasowania we środę!