W sierpniu i wrześniu zawsze jestem mocno zapracowana przy przetworach. Miłe jest, że coraz częściej pomagają mi przy nich dzieciaki, a potem z dumą opowiadają - to ja ja te mirabelki drylowałem, o jaki pyszny dżem. Gdy pomyślę jednak o robieniu ajvaru, to nawet drylowanie mirabelek wydaje się pestką. Niby wszystkie upieczone warzywa dość łatwo dają się obierać ze skórki, jednak jeśli jak ja, planujesz zrobienie większej ilości tego pysznego sosu za jednym posiedzeniem, to przydałby się jakiś świstak do pomocy. Co by jednak nie mówić, domowy ajvar jest genialny!
W tym roku zamierzam poznać jeszcze więcej bałkańskich smaków, bowiem już za chwilę w pięknym Lublinie odbywa się V Europejski Festiwal Smaku, będziecie? bo ja tak!
W tym roku zamierzam poznać jeszcze więcej bałkańskich smaków, bowiem już za chwilę w pięknym Lublinie odbywa się V Europejski Festiwal Smaku, będziecie? bo ja tak!
A co powiecie na odrobinę elektryzującego jazu bałkańskiego. Bo to, to brzmi cholernie dobrze, posłuchajcie "Balkan Medley" i Electric Balkan Jazz Club...
Zawsze kochałam ajvar. Jadamy go od tak dawna, że już nie pamiętam tego pierwszego razu. To nasz ulubiony sos do kanapki z kozim twarogiem, mięs z grilla, czy wszelkiego rodzaju zapiekanek z ziemniakami. Nawet do placów ziemniaczanych smakuje wybornie! o wiecie, jeśli i kochać to jedno, a robić samodzielnie to odmienna sprawa. Pierwszy raz robiłam ajvar wraz ze znajomą, która przepis przywiozła z Chorwacji. Zasiadłyśmy w kilkuosobowym gronie, by obierać ze skórki pieczoną paprykę, wyłuskiwać gorący miąższ z pomarszczonych w piecu bakłażanów i siekać czosnek. Podjadałyśmy ciepłe kęsy słodkiej, dymnej papryki i włókna mięsistego bakłażana. W przerwach piłyśmy herbatę i w szybkim tempie wykończyłyśmy przyniesioną przeze mnie tartę ze śliwkami na kruchym cieście, gadałyśmy o wszystkim co akurat było w klimacie jedzenia i oczekiwałyśmy na efekt końcowy, który po kilku godzinach miał się wyłonić z wielkiego garnka.
Ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu, nie udało mi się tego dnia spróbować ajvaru, nie dostałam również nic na wynos. Wydawało się to niepojęte, ale owej znajomej do głowy nie przyszło, by po kilku godzinach wspólnej pracy obdarować każdą z nas chociaż małym słoiczkiem. Uwierzcie mi, ze nawet dla 3 osób przygotowanie ajvaru z 10 kg papryki to sporo pracy. zawzięłam się i sama postanowiłam zrobić. Skorzystałam owego przepisu przywiezionego z Chorwacji i kilku porad, które wyczytałam u Truskawkowej Ani, ale oto mam mój i tylko mój ukochany przepis. Wypróbujcie go koniecznie, ten ajvar jest obłędny!!
10kg czerwonej papryki
4 kilogramy bakłażanów
3 spore główki czosnku
6-8 papryczek ostrych papryczek
ok 3 łyżek soli
200ml oliwy
150ml octu z białego wina
30ml balsamico
Paprykę słodką i ostrą przekrój na pół, usuń gniazda nasienne i pestki. Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w temperaturze 200°C (funkcja grill) przez ok 20-30 minut. Potem przełóż gorące strąki do miski, przykryj ją folią i odstaw do wystudzenia. Gdy tylko papryki wystygną, obierz je ze skórki (łatwo pójdzie).
Ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu, nie udało mi się tego dnia spróbować ajvaru, nie dostałam również nic na wynos. Wydawało się to niepojęte, ale owej znajomej do głowy nie przyszło, by po kilku godzinach wspólnej pracy obdarować każdą z nas chociaż małym słoiczkiem. Uwierzcie mi, ze nawet dla 3 osób przygotowanie ajvaru z 10 kg papryki to sporo pracy. zawzięłam się i sama postanowiłam zrobić. Skorzystałam owego przepisu przywiezionego z Chorwacji i kilku porad, które wyczytałam u Truskawkowej Ani, ale oto mam mój i tylko mój ukochany przepis. Wypróbujcie go koniecznie, ten ajvar jest obłędny!!
Ajvar wyśmienity
Dymna papryka, która magicznie nabiera słodyczy w trakcie pieczenia, świeży czosnek i pieczone bakłażany to podstawa mojego ajvaru. Są wprawdzie przepisy, które uwzględniają także pomidory, ale w tym przepisie ich nie znajdziesz. Robię też podobny sos z dodatkiem pomidorów i nieco innymi proporcjami papryki i bakłażana, to ljutenica, na którą też Was namawiam.10kg czerwonej papryki
4 kilogramy bakłażanów
3 spore główki czosnku
6-8 papryczek ostrych papryczek
ok 3 łyżek soli
200ml oliwy
150ml octu z białego wina
30ml balsamico
Paprykę słodką i ostrą przekrój na pół, usuń gniazda nasienne i pestki. Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w temperaturze 200°C (funkcja grill) przez ok 20-30 minut. Potem przełóż gorące strąki do miski, przykryj ją folią i odstaw do wystudzenia. Gdy tylko papryki wystygną, obierz je ze skórki (łatwo pójdzie).
Bakłażany piecz w całości w piekarniku w temperaturze 180°C przez ok 45-60 minut, a następnie wyjmij łyżką wnętrze ze skórki.
Obrany czosnek i papryczki chilli zmiksuj w malakserze, a następnie posiekaj niezbyt drobno obrane ze skórki papryki i bakłażana. Możesz też wszystkie warzywa przepuścić przez maszynkę do mięsa na najgrubszych oczkach. Przełóż warzywa i oliwę z oliwek do sporego garnka, dodaj połowę soli i dużśna niewielkim ogniu przez kilka godzin. U mnie trwa to ok 4-5 godzin. Ajvar musi być dość gęsty. Na koniec dopraw octem winnym i balsamico i ewentualnie dopraw solą do smaku, jeśli sos jeszcze tego będzie wymagał. Przekładaj gorący ajvar do wyparzonych lub wypieczonych w piecu gorących słoików i od razu zakręcaj. Jeśli robisz to w słoikach typu twist, nie musisz pasteryzować, ani odwracać słoików. Jeśli korzystasz ze słoików WECK, pasteryzuj 20 minut od zagotowania wody.
Oczywiście możesz sos zrobić z mniejszej ilości warzyw, ale namawiam gorąco, by zaprosić kogoś do pomocy i zrobić z pełnej porcji. Sos jest tak pyszny, że szkoda by były, gdyby skończył się przed kolejnym sezonem. Pamiętaj, by wynagrodzić pomocnika słoikiem ajvaru na wynos :)
Obrany czosnek i papryczki chilli zmiksuj w malakserze, a następnie posiekaj niezbyt drobno obrane ze skórki papryki i bakłażana. Możesz też wszystkie warzywa przepuścić przez maszynkę do mięsa na najgrubszych oczkach. Przełóż warzywa i oliwę z oliwek do sporego garnka, dodaj połowę soli i dużśna niewielkim ogniu przez kilka godzin. U mnie trwa to ok 4-5 godzin. Ajvar musi być dość gęsty. Na koniec dopraw octem winnym i balsamico i ewentualnie dopraw solą do smaku, jeśli sos jeszcze tego będzie wymagał. Przekładaj gorący ajvar do wyparzonych lub wypieczonych w piecu gorących słoików i od razu zakręcaj. Jeśli robisz to w słoikach typu twist, nie musisz pasteryzować, ani odwracać słoików. Jeśli korzystasz ze słoików WECK, pasteryzuj 20 minut od zagotowania wody.
Oczywiście możesz sos zrobić z mniejszej ilości warzyw, ale namawiam gorąco, by zaprosić kogoś do pomocy i zrobić z pełnej porcji. Sos jest tak pyszny, że szkoda by były, gdyby skończył się przed kolejnym sezonem. Pamiętaj, by wynagrodzić pomocnika słoikiem ajvaru na wynos :)
Love ajvar! :))))
OdpowiedzUsuńjak dużo słoiczków wychodzi z twojej porcji składników? koniecznie chcę wybróbować ten przepis, ale nie wiem czy zrobić całą porcję czy połowę :)
OdpowiedzUsuńZrób z całej, niewiele wychodzi
Usuńco to znaczy niewiele? napisz ile Ci wyszło chyba że to jakaś tajemnica? :)
Usuńwyszło mi kilka sztuk chyba ok 6-8 słoiczków, ale wykorzystywałam różne ich rozmiary, zatem nie umiem teraz precyzyjnie powiedzieć ile konkretnie wagowo to wyszło.
UsuńUwielbiam ajvar a z braku czasu stworzylam swoja własną wersje i polecam każdemu: sloik grilowanej papryki w zalewie. Jeden upieczony bakłażany, 3 zabki czosknku, oliwa, sol i chili. Wszystko miksuje porzadnie, nawet baklazan ze skórka. I duzy sloik ajvaru gotowy w 10 min!
UsuńPapryka odcedzona oczywiście
UsuńZabieram się do roboty !
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że słowo wyśmienity jest tu bardzo na miejscu. To najlepszy przepis na ajwar jaki spotkałam.
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku zrobiłam z dziesięciu kilogramów i już zimą nie było po nim śladu.
W tym roku plan minimum to 20 kg. Gorąco polecam. Bez wazeliny (-:
Witam serdecznie, przepis na ajvar faktycznie bardzo dobry. Dokonalam tylko malej modyfikacji, nie dusilam warzyw tak dlugo, pod koniec zastosowalam rozdrabnianie malakserem, dzieki oliwie zemulgowlo sie wszystko na aksamitny sos. Pozdrawiam serdecznie i gratuluje pomyslow i. Innych przepisow, a kolezanke , ktora nie podzielila sie sosem na wynos proponuje zaprosic na rewizyte w sezonie paprykowym.:)
OdpowiedzUsuńWitam, właśnie robię sosik, niestety nie chce zgęstnieć, a smażę już kilka godzin.
OdpowiedzUsuńmoże sa mało odsączone bakłażany były dodane? A finalnie jak się udał i jak smakuje?
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńwczoraj dziergałam ajvar z tego przepisu. wyszedł mocno czosnkowy, czy mogę go jakoś "uratować" ? Myślałam o dodaniu więcej papryki. Co o tym sadzisz? pozdrawiam Iza
my lubimy czosnkowe :) ale tak, jak najbardziej więcej papryki zmieni smak . Można dodać też bakłażany. Najlepiej pewnie 1/3 proporcji i już bez czosnku.
Usuńdzięki za ekspresową odpowiedź. U nas z czosnkiem bywa różnie - zawsze lubiliśmy dużooooo, ale ostatnio mam problemy żołądkowe po zbyt dużej ilości. pozdrawiam i gratuluję super bloga :) iza
UsuńZrobiłam z 10kg, pewnie będę żałować że tak mało. Ale nie starałam się ani rozmiksować ani rozgotować kawałków papryki, bo i mnie i wszystkim, którym dawałam spróbować bardziej smakował taki z w miarę całymi kawałkami papryki (troszkę na próbę, dla porównania, też zmiksowałam). Pyszny.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńJuż mam wszystkie składniki i zastanawiam sie czy papryka może być dość ciasno ułożona na blaszce do piekarnika, 10 kilo to sporo i będę to musiała robić an kilka razy...
Można ułożyć blisko siebie, można spróbować bez rozkrajania (więcej wejdzie na blachę). Powodzenia :)
UsuńJak ostry wychodzi ivar? wydaje mi się, że bardzo mało czosnku i ostrej papryki jak na tyle warzyw łagodnych w smaku?
OdpowiedzUsuńJest taki średnio ostry, lubię, gdy moga go jeśc także dzieci, ale zawsze można doostrzyć wg własnego smaku :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa dodałem w całości papryczki ostre i weszło bardzo ostro, po za tym potraktowałem skórki z warzyw węglem drzewnym na grillu i otrzymałem cudownych smak wędzonych suszonych słodkich śliwek w pierwszej kolejności a potem ostrości papryczki. Polecam.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
UsuńCo to jest balsamico???
OdpowiedzUsuńbalsamico to nic innego jak ocet balsamiczny
Usuńdzięki Jo Ness, chyba przegapiłam ten komentarz :)
UsuńBrzmi niezwykle apetycznie. Od dawna robię swoją wersje sosu, a właściwie dwie wersje, z papryką pieczoną i z nie pieczoną, ta druga wersja jest zdecydowanie szybszy, przy czym nie wpadłam na dodanie do niego bakłażana, dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńpo wydaniu 15 zł na słoiczek ajvaru postanowiłam zrobić go sama i tak tu trafiłam. teraz z trudem kończę ten kupny ;)
OdpowiedzUsuńna razie poszło 10 kg pomidorów na sam aivar ta sama ilośc na sos pomidorowy no i na ljutenicę.. tego nie było w planach, moja mała piwnica nie mieści już słoików.
bolą nie już dłonie od zakręcania, ramiona od toreb ale jestem w ciągu i kocham to.
dziękuję za smaczne przepisy :)
Witam:-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamknęłam słoiki z ajvarem. Muszę powiedzieć, że wyszło mi go dość dużo - 12 słoiczków 0,3 l z 6 kg papryki (reszta proporcjonalnie). Pycha, dziękuję za przepis:-) Pozdrawiam. Gocha
cieszę się, że na długo starczy :) ale zachęcam do podzielenia się i podarowania słoiczka komuś bliskiemu :)
UsuńO, to z pewnością:-) Tym bardziej, że dorobiłam jeszcze 14 słoiczków ljutenicy! Zawsze część moich przetworów idzie w świat:-) G.
UsuńDodałam 2 maleńkie papryczki ostre na 5kg papryki i ...jest mega ostry. papryczki bez skórki i nasion dodałam... czy można jakoś zminimalizować ostrość sosu? :(
OdpowiedzUsuńNo tak, warto sprawdzić jaką papryczkę się dodaje... Kiedyś też miałam takie zabójcze maleństwa
UsuńProponuję dorobić więcej warzyw już bez ostrości. po prostu zwiększyć ilość. Nic innego nie przychodzi mi do głowy :/
obawiam się że musiałabym zakupić tonę papryki:) w następnej porcji ten składnik ominę, bo wcześniej sos był super:)
Usuń...albo rozdam go amatorom ostrych smaków... :)))
A czy można dodać ocet jabłkowy zamiast winnego?
OdpowiedzUsuńAgata
witam
OdpowiedzUsuńdodajesz czosnek grilowany czy świeży?
świeży czosnek
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńw tym roku baaaardzo obrodziły mi cukinie... Sądzisz, że bakłażana mogę zastąpić cukinią?
Z góry dzięki za informację,
Pozdrawiam :)
Witam,
OdpowiedzUsuńw tym roku bardzo mi obrodziły cukinie, sądzisz, że mogę nimi zastąpić bakłażana?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam :)
Z cukinią też dobry.
UsuńTeż dobry.
UsuńPrzepis na ajvar super, dziękuje i na pewno wypróbuje - ale podpisuje sie tez pod powyższym pytaniem o cukinie. Jeśli nie jako zamiennik za bakłażana, to może podpowiesz proszę, co można z cukinii wyczarować w kwestii przetworów, w podobnej formie jak ajvar? Z góry pięknie dziękuje!!!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz cos z papryki bez cukru....
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%, Ajwar jest obłędny, wychodzi gęsty jak kit do okien🙂 (po upieczeniu, paprykę i bakłażana wrzucam na sito i dociskamy aby odcedzić), w smaku rewelacja, dziś robię trzecią porcje, robię podejścia na 5kg papryki i 3 kg bakłażana,. Jedno co dodaję w większej ilości to ocet winny i balsamico, tak mi bardziej smak pasuje. Polecam przepis!!!¡
OdpowiedzUsuńMój ajvar wychodzi bardziej bury od bakłażana niż czerwony-czy coś źle robię,mam jeszcze 4 h gotowania przed sobą.
OdpowiedzUsuńzerknij proporcje bakłażan:papryka u mnie to 4:10
Usuń