coś więcej

Wyśmienite szaszłyki greckie souvlaki

No jak sobie przypomnę jak to w maju zapierałam się rękoma i nogami przed grillowaniem... Ostatni weekend sierpnia aż prosi się o fajne grillowe party! Przedostatni i każdy poprzedni weekend lata też zazwyczaj oznaczał biesiadowanie przy kuchni tarasowej, a w tym roku naprawdę dużo nadziewałam na patyczki szaszłykowe. Były szaszłyki wołowe ze śliwką w boczku, cudowne sataye z kremem fistaszkowym, ulubione przez dzieci lizaki imbirowo-cytrynowe z kurczaka i wyśmienite krewetki z mango. Ale chyba wszyscy najbardziej lubimy greckie souvlaki.




Dziś zagram chyba najbardziej znany utwór kojarzący się z muzyką grecką, cudowny "Zorba Dance", który aż porywa to przysiadania i krążenia w rytm...


No cóż, nawet ja muszę przyznać, że Grecja to nie tylko Kreta ;) W ubiegłym roku również byliśmy w Grecji, tym razem na Kos. Objadaliśmy się pucharem Hipokratesa, wyśmienitymi kalmarami faszerowanymi z grilla i najlepszym na świecie soulvaki. Serio, nigdy i nigdzie (including Kreta) souvlaki tak mi nie smakowało jak na Kos. Mieliśmy taką knajpkę, tuż przy plaży, do której wpadaliśmy codziennie albo na lekki lunch albo na długaśną, wysiedzianą i przegadaną kolację nad brzegiem morza. Codziennie ktoś z nas zamawiał souvlaki i zawsze słychać było te same pomrukiwania z zachwytu. Kelner się śmiał, jak miał po raz kolejny przekazywać nasze zachwyty kucharzowi, ale sumiennie biegł na zaplecze, potem Kostas wychodzi z kuchni, pięknie się kłaniał i zapraszał na dzień następny. W końcu zapytałam, czy mógłby mnie nauczyć robić to souvlaki, bo niedługo wyjeżdżamy i za mocno będę tęsknić za ich smakiem. 


Chyba jednak było to dość niecodzienne zapytanie, bo grecki chef zamilkł na dłuższą chwilę, ale w końcu zaprosił nas na następny dzień dwie godziny przed lunchem, by pokazać i opowiedzieć co i jak. No wiecie, souvlaki to w wieprzowina na patyku przeplatana warzywami, bardziej zatem chodziło o wspólne nawlekanie i zabawę przy stole, ale od tej krótkiej "lekcji" z Kostasem robię najlepsze souvlaki na świecie. Zresztą co tu dużo gadać, kupcie dobrą wieprzowinę (polecam wieprzowinę rasy puławskiej i złotnickiej) i sami się przekonajcie. 


Souvlaki wg przepisu, który przywiozłam z Kos, są niezwykle kruche i soczyste, a warzywa idealnie się komponują z mięsem. Podstawą marynaty jest specjalna mieszanka przypraw, którą możecie zrobić sami (przepis na końcu). Do souvlaki podajcie koniecznie grecki sos tzatziki i dobry chleb. Uczta gwarantowana!

Wyśmienite szaszłyki greckie souvlaki


1 kg łopatki wieprzowej najlepiej z wieprzowiny rasy puławskiej
4 łyżki przyprawy do souvlaki, w skład której wchodzą: płatki chilli, kolendra, tymianek, oregano, estragon
sól do smaku
1 duża czerwona papryka
1 duża zielona papryka
3-4 spore pomidory (czerwone i żółte)
3-4 czerwone cebule

Mięso umyj, osusz i pokrój w sporą, równą kostkę (niechaj będą to dość duże kawałki, by w trakcie grillowania pozostały soczyste), a następnie posól i dostaw na 20 minut. Marynuj mięso przez noc w oliwie z oliwek wymieszanej z przyprawą do souvlaki. 
Wymocz patyczki do szaszłyków przez co najmniej 30 minut w wodzie. 
Z wszystkich warzyw wykrój równe kwadraty (zobacz na zdjęcie wyżej w kolażu).
Nawlekaj składniki na namoczone patyczki:
2 kawałki mięsa, cebula, papryka, pomidor, 2 kawałki mięsa i tak dalej.

Z tych proporcji powinno wyjść ok 12-14 szaszłyków - co ważne to by zarówno warzywa, jak i mięso było równej wielkości, dzięki czemu souvlaki będą lepiej się grillowały i wyglądały potem na półmisku. Grilluj ok 10-15 minut w niezbyt wysokiej temperaturze, kilkakrotnie przewracając souvlaki w trakcie. Podawaj skropione oliwą i oprószone suszonym oregano. Pycha!

Mieszanka przypraw do souvlaki

4 części oregano
2 części mielonych płatków chilli
2 część tymianku
2 część estragonu
1 części utłuczonej w moździerzu kolendry

Wymieszaj wszystkie składniki i przechowuj w szklanym słoiczku, by zawsze mieć przyprawę pod ręką. A już na pewno w sezonie grillowym. Zazwyczaj robię z 8 łyżek oregano, a reszta przypraw proporcjonalnie. 

Jakie wino podać?
Ekspert winiarski Kondrat Wina Wybrane, p. Jan Czyż poleca wino do greckich souvlaki:
Do grillowanego, wieprzowego mięsa pasować będzie pełne, czerwone wino, które spędziło kilka miesięcy w beczce. Wyraźne taniny dobrze połączą się z białkiem potrawy.
Wino Recoletas Valdecampaña Roble Ribera del Duero DO  (44zł)

4 komentarze:

  1. Pani Katarzyno, czy mogę mięso zamarynować w czwartek wieczorem, w piątek zrobić szaszłyki, a w sobotę grillować? Dziękuję za to, że Pani się chce zdradzać tak fantastyczne przepisy, wszystkie są fenomenalne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mięso oczywiście można zamarynować nawet w dni wcześniej, jednak nawlekanie szaszłyków dzień przed grillowaniem może spowodować, że patyczki będą się przypiekać (już nie będą tak wilgotne, jak świeżo po namoczeniu) - wówczas lepiej jest nadziewać na metalowe szpadki/szpikulce.
      Jeśli szaszłyki będą nawleczone dzień wcześniej, proszę całość lekko spryskać oliwą i zostawić na półmisku w lodówce przykryte folią spożywczą. W dniu grillowania proszę wyjąć mięso na blat kuchenny min 2 godziny przed grillowaniem, żeby osiągnęło temperaturę pokojową. Zimne mięso, prosto z lodówki może nie dopiec się w środku, a być zbyt mocno zrumienione na zewnątrz.
      Powodzenia i udanej majówki!

      Usuń
  2. Najlepsze suflaki są w Larnace na Cyprze a nie jakieś tam greckie które tez próbowałem w rożnych częściach Grecji / a dokładnie koło american Academy w takiej obskurnej blaszaku / a najlepiej pytać o suflaki u PERIUCZIO / wszyscy je wskażą

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile piecze się w piekarniku i w jakiej temperaturze ?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)