coś więcej

Najlepsza sałatka ziemniaczana

Już mówiłam, że jestem ziemniaczaną babą? Mam nadzieję, że uda mi się tej jesieni w Warszawie zorganizować ciekawe ziemniaczano-grulowo-pyrowe spotkanie, na którym będzie można więcej dowiedzieć się o różnych rodzajach ziemniaków i kupić kilka ciekawych odmian. Chcielibyście takiego? Nagle się okazało, że ja strasznie dawno ziemniaków nie jadłam. Najpierw te upały, potem urlop, no i 2 tygodnie bez ziemniaków przeleciały. No to dziś klasyka klasyki - sałatka ziemniaczana, w której się zakochałam, gdy znajoma z półmiskiem "przynośnego" przyszła do nas na spotkanie tarasowo-ogrodowe. Ta sałatka jest rewelacyjna, chociaż ultra prosta w wykonaniu.

Ty mówisz grule, taralalalule
ja zaś ziemniaki tralalalaki...
Bo gdyby tak sparafrazować słynną piosenkę Louisa Armstronga i Elli Firzgerald "Lets' Call The Whole Thing Off"... sami posłuchajcie :)


Sałatek ziemniaczanych, śląskich klusek, knedli ze śliwkami i kremowych zup ziemniaczanych nigdy nie mam dość. Kręcę ziemniaczane gnocci z pokrzywą i smażę ziemniaczane placki. Skrobię, szoruję, obieram i nie mogę nie mieć ziemniaków w kuchni. To podobnie jak z pomidorami - nigdy nie dałabym sobie wydrzeć z jadłospisu kartofli. O właśnie - a w Waszych rejonach co jadacie - ziemniaki, kartofle, czy grule? a może jeszcze inaczej nazywacie klejnoty Królowej Bony.

Sałatki ziemniaczane królowały na imprezach w trudnych latach 80-tych. Potem jakby zaczęto się ich wstydzić. Musze przyznać, ze klasycznej sałatki ziemniaczanej z majonezem nie jadłam naprawdę od dawna. No właśnie do dnia, kiedy to owa znajoma przyniosła półmisek "wnośnego". Trochę mi było głupio, ale wyjadałam ją bez zahamowań. W sumie, to największy komplement dla smaku tej sałatki :)


Klasyczna sałatka ziemniaczana z majonezem jest prosta, obłędnie prosta. Tylko kilka składników, ulubiony majonez i trudno mnie oderwać od półmiska. Świetnie sprawdza się na imprezach, ale również jako zimny dodatek do dań z grilla - zamiast pieczywa, czy ziemniaków pieczonych. Ma tę zaletę, że można ją przygotować dzień wcześniej, a tym samym rozłożyć przygotowania kulinarne w czasie, by nie robić wszystkiego na ostatnią chwilę.

Najlepsza sałatka ziemniaczana


ok 1 ziemniaków (typ A lub B) ugotowanych w łupinach w osolonej wodzie
pół pęczka koperku
2 dymki ze szczypiorem
sól i pieprz do smaku
ulubiony majonez

Ostudzone, ugotowane ziemniaki obierz z łupin i pokrój w dość drobną kostkę. Dodaj do nich posiekane dymki z połową szczypioru, i posiekanym koperkiem. Dopraw solą i pieprzem do smaku i wymieszaj z kilkoma łyżkami ulubionego majonezu. Pycha!




Ahaaa, dla wielbicieli chrupiącego boczku mam też...

Sałatkę ziemniaczaną z boczkiem

wszystkie składniki jak wyżej, a na końcu…

100g cieniutkich plasterków boczku
pokrój w słupki i przesmaż na rumiano na suchej patelni
odsącz tłuszcz i wymieszaj ciepły boczek z sałatką
genialna wersja i jako pierwsza znika na ogrodowych przyjęciach

12 komentarzy:

  1. Ja też kocham ziemniaki. Jak byłam dzieckiem to obiad bez ziemniaków nie był obiadem. Potem trochę mi przeszło, ale jak mam zbyt długi okres abstynencji to bardzo cierpię.
    Ostatnio będąc na obiedzie w restauracji, gdy zapytano mnie co mi najbardziej smakowało odpowiedziałam: ziemniaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to kucharz musiał się poczuć jakby w twarz dostał :)) ja czasem tylko ziemniaki potrafię zjeść. Wczoraj jadłam sałatkę ziemniaczaną z musztardą, cebulą czerwoną i wątróbką z dorsza, dzizasssss ;))

      Usuń
  2. świetna, prosta i baaaaaaaardzo apetycznie wygląda!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam taka sałatkę :) czasem dodaje jeszcze do niej śledzia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nigdy nie mam dość dań z ziemniaków :) Zapraszam do mojej akcji Warzywa psiankowate 2013.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uwielbiam ziemniaki.Czasami robię sałatkę ziemniaczaną na szybko"na ciepło "tzn.do ugotowanych pokrojonych w kostkę ziemniaków dodaję ogórka kiszonego i cebulę pokrojone w kostkę ,a potem dodaje smażony pokrojony w kostkę boczek i oczywiście sól i pieprz.Pycha.Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Smaki dzieciństwa, ale jedna mała uwaga - nie ma sensu dodawać soli do gotowanych ziemniaków w łupinach ponieważ nieobrane ziemniaki nie chłoną soli !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jednak trochę chłoną, co sprawdziłam wielokrotnie, tak nam bardziej smakują :)

      Usuń
  7. Ja dodaje jeszcze czosnek. W lecie, gruntowe ogórki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezłe, zjadam od razu, ale gdyby postała, składniki przegryzłyby się. Mąż mi kupił 15 kilo (!) młodych ziemniaków z Cypru rodem, więc na pewno wiele przepisów wypróbuję... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)