Różowa moc - detoks nr 2

Po zielonym przyjdą inne wiosenne kolory, które można zaklinać w detoksowe koktajle. Wrzućcie do blendera witaminy, kolory i smaki - czas na odtruwanie! nie, proszę nie gapić się za okno, to zupełnie bez sensu, żeby w kwietniu wciąż leżało 20cm śniegu w centralnej Polsce. Różowa moc to mój detoks nr 2 - dużo na "rz" i prawie jak letni chłodnik. Spróbujcie koniecznie!

Najprostszym sposobem na wiosenną zieleninę jest wysianie nasion na kiełki lub młode listki. Zbieram młode kiełki rzodkiewki, ścinam aromatyczną rzeżuchę, kołyszę się przy Pink Martini i kręcę kolejny detoks. Rozruszacie się wiosennie? "Donde Estas Yolanda?" Pink Martini będzie idealne!


Detoks różowy jest pełen wiosennej mocy i naturalnej ostrości. Orzeźwia, stawia na nogi  i jest pyszny! Wystarczy blender/malakser/mikser tnący i dosłownie kilka minut.

Koktajl różowy z rzodkiewki i ogórka

garść rzodkiewek
spora garść kiełków rzodkiewki
świeży ogórek obrany ze skóry
słodkie jabłko obrane i pozbawione gniazd nasiennych
szczypta soli
łyżeczka miodu
kilka mrożonych malin

Zmiksuj wszystkie składniki do uzyskania gładkiego musu. Można go jeść łyżeczką, jeśli wolisz bardziej płynną postać, wymieszaj z wodą gazowaną.

3 komentarze:

  1. ale fajny music!!! i ten detoksik tez poproszę :) nogi rwa mi się do tańca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak,tak! Baaaaardzo energetycznie i potrzebnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ech niestety poza kielkami , mrożonymi malinami i ew jabłkiem nie widze tu nic zdrowego, ogórek i rzodkiewki o tej porze roku sa tak nafaszerowane chemią ,że odradzałabym sięganie po nie:(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...