Czy to lato, czy zima, zawsze można zjeść trochę słońca, ugotować słoneczne, aromatyczne danie. Coś, co smakuje jak słońce w pigułce? W domu zapachnie cytryną, tymiankiem i rozmarynem - grecki kurczak cytrynowy ze świeżymi ziołami to wyśmienite danie, szczególnie jeśli poszukacie kurczaka z wolnego chowu.
Piszę tego posta wieczorem, dłubiąc w słonecznych fotach wakacyjnych ofert. W taki paskudny, zimny, mroźny dzień (cóż z tego, że śliczny), najlepsze na zimowo/wiosenną chandrę będzie planowanie wakacji. Włączam dobre dźwięki i zapisuję zakładki... Grecja... Kreta? Kreta!
Od naszych ostatnich wakacji na Krecie minęło 5 lat. Przeglądam zdjęcia z wakacji i nie mogę uwierzyć, że to już tak dawno. Odwiedziliśmy wówczas Gosię i Bartka, którzy byli tuż po sprzedaży swojej ukochanej Cafe Vafe, a na początku układania nowych planów życiowych. Na podwórzu wylegiwał się rudy kocur (a może kotka?), zachody słońca było nieprzyzwoicie kiczowate, a Cafe Vafe właśnie przejęły nowe właścicielki.
Kreta ma w sobie coś magicznego i zakochaliśmy się w niej już od pierwszego, ledwie kilkudniowego pobytu niemal 20 lat temu. Znów chce mi się łazić po pięknej plaży Elafonisi, podglądać stada kudłatych kóz, rozkoszować się grillowanymi ośmiornicami, saganaki z krewetkami i na każdym rogu popijać zimną frappe.
Szukając pomysłu na wakacje na Krecie zajrzałam oczywiście na stronę Bartka i Gosi, ale zanim ustalimy konkrety wyjazdu, zabieram przepis na greckiego kurczaka cytrynowego, takiego jak podawali w swojej Cafe Vafe. Zasłaniam rolety w oknach, by nie patrzeć na czarno-białe za oknem, w całym domu rozchodzi się aromat cytryn i ziół - Grecję na talerzu mam już dziś :)
Kreta ma w sobie coś magicznego i zakochaliśmy się w niej już od pierwszego, ledwie kilkudniowego pobytu niemal 20 lat temu. Znów chce mi się łazić po pięknej plaży Elafonisi, podglądać stada kudłatych kóz, rozkoszować się grillowanymi ośmiornicami, saganaki z krewetkami i na każdym rogu popijać zimną frappe.
Szukając pomysłu na wakacje na Krecie zajrzałam oczywiście na stronę Bartka i Gosi, ale zanim ustalimy konkrety wyjazdu, zabieram przepis na greckiego kurczaka cytrynowego, takiego jak podawali w swojej Cafe Vafe. Zasłaniam rolety w oknach, by nie patrzeć na czarno-białe za oknem, w całym domu rozchodzi się aromat cytryn i ziół - Grecję na talerzu mam już dziś :)
Greckiego kurczaka cytrynowego piekę w garnku rzymskim, dzięki czemu mogę użyć mniej oliwy, a mięso jest niesamowicie soczyste i aromatyczne.
50 ml oliwy
sok z 1 cytryny
50 ml białego wina
gałązki świeżego tymianku
kilka gałązek rozmarynu
sól morska
świeżo mielony pieprz
1 świeży, najlepiej wiejski (lub kilka podudzi)
kilka ziemniaków
kilka łyżek oliwy z oliwek do smażenia
3 organiczne, niewoskowane cytryny
ok 8 ząbków czosnku
gałązki rozmarynu
Wymieszaj w misce składniki marynaty: oliwę, sok z cytryny, wino, gałązki tymianku, sól morską i pieprz. Kurczaka podziel na mniejsze części i zalej marynatą. Odstaw do marynowania na co najmniej 8 godzin (a najlepiej na noc).
Następnego dnia namocz garnek rzymski (dno i pokrywę) w chłodnej wodzie przez ok 30 minut.
Obierz ziemniaki (pozostaw je w całości), zalej je wrzątkiem, dodaj sól i gotuj 10 minut. Odcedź, lekko je przestudź i pokrój na ćwiartki lub połówki, jeśli są niezbyt duże.
Cytryny umyj i pokrój w grube plastry. Jeśli nie masz organicznych cytryn, koniecznie je wyszoruj zmywakiem, potem sparz wrzątkiem.
Wyjmij kurczaka z marynaty i oczyść z ziół. Podsmaż na oliwie do lekkiego zrumienienia na sporym ogniu. Na dnie namoczonego wcześniej garnka rzymskiego ułóż kawałki kurczaka i zalej je marynatą. Wokół mięsa poukładaj ziemniaki. Na wierzchu ułóż grube plastry umytej cytryny, ząbki czosnku w łupinach i gałązki świeżego rozmarynu. Przykryj całość namoczoną wcześniej pokrywą
Wstaw garnek rzymski do zimnego piekarnika. Nastaw temperaturę na 180°C i piecz ok 1,5 godziny. Po tym czasie zdejmij pokrywę i zapiekaj jeszcze ok 10-15 minut, aż ziemniaki i cytryna ładnie się zrumienią. Od razu podawaj na stół - pycha!
na deser podaj soczystą tartę cytrynową i kieliszek domowego limoncello lub crema di limonce
Grecki kurczak cytrynowy
50 ml oliwy
sok z 1 cytryny
50 ml białego wina
gałązki świeżego tymianku
kilka gałązek rozmarynu
sól morska
świeżo mielony pieprz
1 świeży, najlepiej wiejski (lub kilka podudzi)
kilka ziemniaków
kilka łyżek oliwy z oliwek do smażenia
3 organiczne, niewoskowane cytryny
ok 8 ząbków czosnku
gałązki rozmarynu
Wymieszaj w misce składniki marynaty: oliwę, sok z cytryny, wino, gałązki tymianku, sól morską i pieprz. Kurczaka podziel na mniejsze części i zalej marynatą. Odstaw do marynowania na co najmniej 8 godzin (a najlepiej na noc).
Następnego dnia namocz garnek rzymski (dno i pokrywę) w chłodnej wodzie przez ok 30 minut.
Obierz ziemniaki (pozostaw je w całości), zalej je wrzątkiem, dodaj sól i gotuj 10 minut. Odcedź, lekko je przestudź i pokrój na ćwiartki lub połówki, jeśli są niezbyt duże.
Cytryny umyj i pokrój w grube plastry. Jeśli nie masz organicznych cytryn, koniecznie je wyszoruj zmywakiem, potem sparz wrzątkiem.
Wyjmij kurczaka z marynaty i oczyść z ziół. Podsmaż na oliwie do lekkiego zrumienienia na sporym ogniu. Na dnie namoczonego wcześniej garnka rzymskiego ułóż kawałki kurczaka i zalej je marynatą. Wokół mięsa poukładaj ziemniaki. Na wierzchu ułóż grube plastry umytej cytryny, ząbki czosnku w łupinach i gałązki świeżego rozmarynu. Przykryj całość namoczoną wcześniej pokrywą
Wstaw garnek rzymski do zimnego piekarnika. Nastaw temperaturę na 180°C i piecz ok 1,5 godziny. Po tym czasie zdejmij pokrywę i zapiekaj jeszcze ok 10-15 minut, aż ziemniaki i cytryna ładnie się zrumienią. Od razu podawaj na stół - pycha!
na deser podaj soczystą tartę cytrynową i kieliszek domowego limoncello lub crema di limonce
OOOOO tak!!! Grecji, Krety, Wysp Kanaryjskich, Bułgarii, lata i ostatecznie niech już będzie ten kurczak...:)
OdpowiedzUsuńNo, po takim wy...dalaj to zima nie ma wyjścia, musi odejść, hi, hi ... Kurczak boski!
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam odwagi. Ale zaraz jej to powiem!
OdpowiedzUsuńA kurczaka jutro zrobię. Zamiast rosołu! Tak!
O kurczę, ale fajne jedzonko! i świetny ten garnek.
OdpowiedzUsuńA zima niech już naprawdę spada , mam jej dość.
Pozdrowienia :)
U mnie jutro będzie na stole. Gości nim podejmę. A co!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, aż się łezka w oku kręci. Ten Pan przed kafenionem to p. Panagiotis - właściciel budynku, a ten rudy kocur to Mikio - stały mieszkaniec obejścia. Kurczak cytrynowy wyszedł Ci świetnie, również wypróbowałam ostatnio garnek rzymski do tego celu :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Małgosia
A żebyś wiedziała Gosiu, jaka nam się kręci łezka :) ale już czekam na lato, moze na Krecie wypijemy frappe z Wami :))
UsuńJa zabieram się za niego jutro :) Czy w naczyniu żaroodpornym czas pieczenia wynosi tyle samo?
OdpowiedzUsuńMysle, ze ciut krócej. Najlepiej sprawdzić miękkiość mięsa widelcem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Już nie mogę się doczekać :)Napiszę jak mi wyszło. Czy sałata z vinegret będzie pasowała do tego dania?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewelina
sałata jak najbardziej, a jeszcze lepiej horiatiki - sałatka grecka :)
UsuńPrzepyszne :) Na pewno jeszcze nie raz go będę robiła. Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńEwelina