Wyjmuję go z pieca ukradkiem, staram się mieć mnóstwo zajęć przy okazji, by dać mu czas. Czas na stężenie, przestygnięcie, uspokojenie, przegryzienie smaków. Przed wieczorem wybieram dobry film, ale jeszcze pędzę by Go schować do lodówki. Film musi być dobry, żeby nie kusiło, żeby nie bawić się w nocną, lodówkową Nigellę. Rano, raniutko, gdy cały dom będzie spał, wyjmę Go ze spiżarni, rozepnę formę, obsypię boki tłuczonymi orzechami, oprószę cynamonem. Zaparzę café vergnano, dodam ubite na puch, pieniste mleko, zamieszam długą łyżeczką. Spadają na wietrze ostatnie liście z białych brzóz, kot wygrzewa się w listopadowych błyskach słońca. Poranna latte i zniewalający sernik dyniowy, dobry dzień nadchodzi...
Słuchacie Joe Cockera? Właśnie wyszedł jego świeżutki krążek "Fire it Up", ku mojemu zaskoczeniu, nie ma nic a nic z niego na youtube, no może oprócz zajawki tytułowego singla :) najchętniej zagrałabym Wam teraz to, czego właśnie słucham - "I'll Walk in the Sunshine Again" albo "You Don't Know What You're Doing To Me" (klik!!) - qrcze fajna ta płyta!
Jeszcze nie wiecie co ja Wam robię... tym sernikiem! Wilgotny, delikatny, rozpływający się w ustach, lekko korzenny i tak delikatny, jakby go nie było. Kto powiedział, że dynia to tylko na ostro, na kwaśno, w przetworach, w cejlońskim curry, kremowej zupie z mlekiem kokosowym, czy klasycznym pumpkin pie? Tym razem będzie niegrzesznie, prawie nie słodko, będzie pachniało cynamonem i ... najlepiej z nikim się nie dzielić. Ot taki on właśnie jest - lekuchny sernik dyniowy :)
Rok temu wyszperałam przepis na ten sernik z KUCHNI, a potem poddałam niewielkim modyfikacjom. A wiecie, że Magazyn Kuchnia jest już dostępny w wersji na iPada? żałuję tylko, że nie ma opcji próbnego numeru, żeby zobaczyć jak to wszystko chodzi. I tak sobie jeszcze dumam, że jako stały prenumerator (tak tak, ja wciąż od kilkunastu lat czekam na listonosza z Kuchnią pod koniec miesiąca), chciałabym mieć opcję za nieduże kilka złotych extra wersję mobilną magazynu. Czy to nie zachęcałoby dodatkowo do podtrzymywania prenumeraty? A jeśli obie wersje chciałabym mieć - czy muszę podwójnie płacić? Hilfe - Kuchnio droga, zróbcie coś z tym!
Sernik dyniowy
2 szklanki = ok. 650g pure z dyni
750g tłustego twarogu sernikowego (np. czerwona Piątnica w wiaderku)
40g mąki ziemniaczanej
5-6 jajek (ok 340g masy jajecznej)
1/2 łyżeczki ekstraktu wanilii,
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu,
1 łyżeczka quatre épices*
200g cukru pudru
200g kwaśnej śmietany 18% + 40g cukru
Najpierw przygotuj pure z dyni. Możesz je zrobić na dwa sposoby:
- pokroić dynię w kostkę, ułożyć na blasze pokrytej pergaminem, piec ok 45 min w piekarniku nagrzanym do 180°C, a następnie zmiksować o odmierzyć 2 szklanki, czyli ok 650g.
- zetrzeć miąższ z dyni na grubej tarce, włożyć do garnka, dodać ok 3 łyżek wody i dusić na maleńkim ogniu aż całkowicie się rozpadnie - ok 15 minut pod przykryciem i ok 15 min bez przykrycia, by dynia odparowała. Odmierzyć 2 szklanki, czyli ok 650g.
Pure z dyni wystudź, a w międzyczasie przygotuj tortownicę o średnicy 21cm - wyłóż boki i dno papierem do pieczenia, a od zewnątrz dokładnie uwiń folią alu - sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej, zatem tortownica musi być szczelna.
Zimne pure z dyni wymieszaj w mikserze z twarogiem i mąką ziemniaczaną. Cały czas ubijając, dodawaj jajka po jednym, potem ekstrakt wanilii, przyprawy, a następnie cukier puder. Przelej masę dyniowo-serową do przygotowanej tortownicy i wstaw do głębszej blachy. Wlej do blachy wrzątek do wysokości ok 2/3 tortownicy. Piecz ok 90-120min w temperaturze 160°C (u mnie podwójny dół i góra).
Gdy poruszysz tortownicę, powierzchnia sernika będzie ścięta i nie będzie drżał środek, wysuń blachę, wylej na wierzchu śmietanę wymieszaną z cukrem i wyrównaj powierzchnię. Wsuń blachę jeszcze na 15-18 minut do piekarnika, a następnie wystaw tortownicę na kratkę, zdejmij zewnętrzną warstwę folii alu i odstaw do całkowitego ostudzenia na ok 3 godziny. Po tym czasie wstaw sernik na kilka godzin do lodówki (najlepiej na noc i nie rozpinając tortownicy). Następnego dnia rozepnij formę, obsyp boki tłuczonymi orzechami laskowymi lub ziemnymi i oprósz z wierzchu cynamonem. Sernik powinien być przechowywany w lodówce.
Podpowiedź - jeśli wolisz, by spód sernika był mniej wilgotny, możesz wylewać masę serową na przygotowany spód ciasteczkowy wyłożony na dnie tortownicy: utłuczone 150 ciasteczek maślanych, czekoladowych lub digestiwe, wymieszanych z 50g roztopionego masła.
Podpowiedź - jeśli wolisz, by spód sernika był mniej wilgotny, możesz wylewać masę serową na przygotowany spód ciasteczkowy wyłożony na dnie tortownicy: utłuczone 150 ciasteczek maślanych, czekoladowych lub digestiwe, wymieszanych z 50g roztopionego masła.
* quatre épices - francuska mieszanka czterech przypraw, w skład
której wchodzi cynamon, goździki, pieprz i gałka muszkatołowa.
P.S.
w blasku lodówkowych reflektorów kusi jak diabli!
naprawdę dajesz radę wytrzymać do rana, gdy on tak czeka w lodówce?! :-))
OdpowiedzUsuńEch, no wiesz, staram sie ;) nocne podjadanie by Nigella jednakowoż jest mi obce. Robię wieczorem, stuszę przez noc, za to od rana jęki dzieciarni - to już już można kroić, a dlaczego dopiero po śniadaniu? ;)
UsuńWOW!!!! Robię! Dynia już czeka :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGosiu - koniecznie daj znać jak wyjdzie :) wrzucisz fotkę na profil ChilliBite na Fb? Dobrego weekendu!
UsuńCzy twarog ma byc zmielony?
OdpowiedzUsuńAga
Do sernika używam gotowego twarogu sernikowego (czerwona Piątnica w wiaderku).
UsuńPyszny i wygląda bosko !
OdpowiedzUsuńDziękuje Samantho :)
UsuńJest dokładnie taki jak ja lubię i wiem co nam robisz hi ,bo ja to samo robię z w domu mojej rodzince.Oni już wiedzą ,że mogą tylko popatrzeć i powzdychać bo sernik najlepszy na drugi dzień jak odstoi w lodówce.A ja rano już tupię nogami i tak jak Ty robię kawę i rozmarzam się w pierwszym kęsie...
OdpowiedzUsuńTym razem upiekę z dynią :)
Czasem ferajna wraca pózniej, jak już zdążę schować sernik hen daleko, wówczas ma szansę przetrwać nawet do weekendowego obiadu :)
UsuńNigdy nie jadłam- a już żałuję ! Wygląda pięknie, i musi smakować genialnie ; )
OdpowiedzUsuńWeroniko, zrób koniecznie!
UsuńTwój opis jest niesamowity! Działa hipnotyzująco na kubki smakowe!
OdpowiedzUsuńDzięki Jelko :)
Usuńsądząc po pięknych zdjęciach, musi być niesaowity :-)
OdpowiedzUsuńJest bardzo smaczny, och spróbuj sama!
Usuńwygląda po prostu zniewalająco!
OdpowiedzUsuńDziekuje
UsuńWygląda naprawdę lekko i delikatnie. Jest piękny!:)
OdpowiedzUsuńhttp://songs.to/#!pl=f85b517a016b81dda5693e409bd6b7fcea4c0bd8
OdpowiedzUsuńTu mozna posluchac Cockera
Pysznosciowy sernik. Chyba powinnam sprobowac
Wspaniały wyszedł - kolor ma obłędny :)
OdpowiedzUsuńA czy tą francuska przyprawę można pominąć :/
OdpowiedzUsuńQuatre epices jest trudno dostępna w Polsce, ale prosze użyć odpowiednio przypraw, które wchodza w jej skład, nie warto ich pomijać :)
Usuńpiekę! siedzi w piekarniku i pachnie :)
OdpowiedzUsuńsurowa masa pyszna! wole nie myśleć jaka będzie po upieczeniu :)
i to jak pachnie, prawda :) Koniecznie powstrzymaj się dziś przed wyjadaniem, podaruj mu noc w lodówce, jutro będzie boski! dobrego popołudnia :)
Usuńpowstrzymam się z pewnością by jutro cieszyć się smakiem i widokiem mam nadzieję :) mam tylko pytanie bo z sernikami rzadko mam do czynienia, nie wiesz może czemu mimo grzania góra dół przez 90 min i 160 st wierzch mi się sfalował? przez to polewa śmietanowa nie wygląda tak gładziutko jak u Ciebie :(
Usuńmagia piekarnika pewnie. A w kąpieli wodnej był? Można zalać grubsza warstwą polewy śmietankowej, albo oprószyć cynamonem wzorzyście już jutro i ew przenieść część orzeszkowej dekoracji z boków na wierzch. Mam nadzieję, że będzie pięknie i pysznie :)
Usuńoprószę i cynamonem, i orzeszkiem:) nie mogę się doczekać :)
Usuńno i pożarłam go prawie sama w całości!!! najlepszy nawet nie dzień ale dwa po upieczeniu :) dzięki! przepis pozwoliłam sobie zamieścić na swoim blogu.
Usuń