Torta caprese al limone

Lubię wyciskać wedga cytryny do potraw - ryb, mięs, sałat. Sok, który zostaje na palcach rozcieram na całe dłonie. Dłonie pachnące cytryną... Nie wierzę w żadne wychładzające właściwości cytrusów i często zdarza mi się na nie mieć 'fazę'. W dzieciństwie wyjadałam plasterki cytryny ze skórek bez cukru i zawsze lubiłam patrzeć na uroczystość wręczania Orderów Uśmiechu i moment, gdy laureaci mieli wypić szklankę soku z cytryny z uśmiechem na ustach :) Lubię wodę z plasterkiem cytryny lub pomarańczy i cytrynowe sorbety. A od kiedy zakochałam się w kupowaniu cytrusów prosto od sycylijskiego sadownika, moja miłość do cytrusów wybuchła ze zdwojoną siłą. Wczesną wiosną i przez całe lato karmię znajomych ziemniakami w sałatach z cytryną i oliwą i kiftetami z jagnięciny z cytryną i miętą. Zimą piekę ciasto klementynkowe i pomarańczową truflę z cointreau, do których gotuję cytrusy w całości. Z pomarańczy robię marmoladę z imbirem i uwielbiane przez dzieci karmelki z solą morską. Cytryną i pomarańczą pachną leciutkie ciasteczka magdalenki - całkiem jak u Prousta. Rok temu zaś, zakochałam się w niezwykłym cieście, które pochodzi z wyspy Capri - torta caprese al limone.




Kiedyś była taka fajna, energetyczna piosenka Fools Garden 'Lemon Tree' - zawsze gdy jej słuchałam, nawet niespecjalnie wsłuchując się w tekst, wyobrażałam sobie jak siedzę na cytrynowym drzewie dyndając nogami, gapiąc się w błękitne niebo i wąchając aromatyczne liście...klik i słuchaj...

Trafiają do mnie potrawy "z opowieścią" albo "z korzeniami". Ot to taka podróż, na kilku metrach własnej kuchni, ale w odległe rejony świata. W kuchni arabskiej cytryna bardzo często dodawana jest do mięs. Cytryna i mięta. Sok z cytryny doskonale pasuje do jagnięciny i do grillowanej świeżej ryby. Mmmmm te dorady z grilla w Chorwacji.... ale włoska wyspa Capri brzmi równie smakowicie - zapraszam do wspólnej podróży :0)


Oryginalna wersja torta caprese to migdały i gorzka czekolada - ciasto jest ciemne, mocno czekoladowe, wilgotne i naprawdę proste do zrobienia, ale Anthonyb zaczarowała mnie wersją cytrynową tego wykwintnego wypieku, do której dodaje się sok i skórkę cytrynową oraz likier limoncello. A że ostała się w podręcznym barku butelka likieru, przywieziona przez rodzinę z Włoch, to i coraz częściej piekę torta caprese w cytrynowej, jasnej wersji. I zawsze kojarzy mi się z latem i przyjęciem w ogrodzie, gdy panie ślicznie wirują w zwiewnych sukienkach w kolorach lata, a panowie serwują orzeźwiające drinki :)

Lubię, gdy migdały w torta caprese nie są zmielone na mąkę, ale pozostają w dających się wyczuć okruchach.  Zachwyca mnie cytrynowa nuta tego ciasta, świeży zapach  i niepozorna, ale pyszna chrupiąca skórka na wierzchu. Torta caprese tradycyjnie posypuje się jedynie pudem, czasami układając nań szablon z nazwą ciasta. Ja piekę je w formie okręgu, bo zdarzało się, że środek dopiekał się wyjątkowo długo. Ciasto jest niekłopotliwe w podaniu i wspaniale nadaje się do zabrania na piknik.


300g blanszowanych migdałów
200g białej czekolady
6 jajek
150 g cukru
100 g masła w temperaturze pokojowej
sok i skórka otarta z 2 ekologicznych cytryn
3 łyżki likieru limoncello
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Zetrzyj czekoladę na wiórki, a migdały zmiksuj w malakserze tak, by część z nich została w większych okruchach, a część była drobna jak kasza. Ubij sztywną pianę z białek.
Ukręć puszysty kogel-mogel z żółtek z cukrem. Wkładaj partiami miękkie masło wciąż ubijając. Potem dodaj startą czekoladę, skórkę i sok z cytryny oraz limoncello, migdały i proszek do pieczenia.  Delikatnie połącz masę migdałowo-czekoladową z pianą z białek i przełóż do tortownicy dokładnie wyłożonej papierem do pieczenia. Ja używam tortownicy o średnicy 24cm, do której na środku wkładam 'grzybek'.
Wstaw do piekarnika nagrzanego do 150°C. Zazwyczaj piekę z włączoną tylko dolna grzałką i bez termoobiegu, by ciasto pozostało na wierzchu jak najjaśniejsze. Piekę ok 90 minut, ale koniecznie trzeba sprawdzić patyczkiem czy już się dopiekło. Wyjmij z formy po wystudzeniu - posyp wierzch i boki pudrem.
Pycha!



Co powiesz na lampkę wina do torta caprese? Redaktorzy Magazynu Wino są zgodni jakie będzie najlepiej do ciasta z cytryną i migdałami pasować: poczytajcie Wino i Jedzenie.

20 komentarzy:

  1. nic tylko brac sie za pieczenie.czy jest jakas szansa na zamowienie cytrusow?pisalam na adres podany ale nikt mi nie odpisal,dziekuje za odpowiedz pozdr.kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. WYglada swietnie i bardzo zachęcająco :)
    mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli to Kasia z Gliwic, to odpisywałam! Jeśli inna Kasia - proszę raz jeszcze o maila na chillibite{at}chillibite.pl, musiało coś przepaść. A cytrusy będą dopiero od listopada - teraz już jest po sezonie. Czekam na maila!

    OdpowiedzUsuń
  4. własnie szukam jakiegoś słodkiego i aromatycznego przepisu - i chyba znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Początek postu bardzo zachęca do czytania reszty.
    A ciacho piękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszne musi być, lubię ciasta z nutą cytryny

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka mila niespodzianka :-)
    Ciesze sie, ze ciasto Ci posmakowalo i ze je wciaz pieczesz. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne ciasto... wypieki cytrynowe są moimi ulubionymi...;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z białą czekoladą to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja jeszcze na dodatek uwielbiam zapach cytrusów. :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. O, uwielbiam Fool's Garden i tą piosenkę ;)
    Do cytryn samych w sobie mam nieco mniej entuzjastyczne podejście, ale takim ciastem bym nie pogardziła!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda fantastycznie!
    A Twoją miłość do cytrusów podzielam, chociaż samej cytryny raczej nie jadałam;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie pogardzilibyśmy kawałkiem, a a nawet dwoma ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. biala czekolada i migdaly... aromat cytrusow... wyobrazam sobie ten smak:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też jestem wielką fanką tego ciasto i Anthony ;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciasto wygląda obłędnie, Szelko! Migdały, biała czekolada, cytryny... Wyobrażenie o smaku tego połączenia doprowadza mnie do cytrusowego obłędu. Mmm...

    Pozdrawiam! :)

    PS I ja byłam swego czasu wielką miłośniczką cytryny w czystej postaci... Zdarzało mi się wypijać i 1/2 szklanki cytrynowego soku. Ot, tak...

    OdpowiedzUsuń
  17. po prostu obłęd!
    pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też bardzo lubię piosenkę "Lemon Tree". A Twoje Torta Caprese wygląda wyśmienicie - sama robię podobne ciasto cytrynowe nasączane domowym syropem (nie limoncello, ale też daje ciekawy smak!). Twój przepis będę musiała wypróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. gdy widzę takie ciasta to czuję, że lato w pełni :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Prawdziwie wakacyjne ciasto ! Wygląda pysznie ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam częściej :)
ze względu na ogromną ilość spamu z robotów, zmuszona byłam wprowadzić weryfikację obrazkową i logowanie. Przepraszam za utrudnienia...
(uwaga - jeśli komentarz zawierał aktywny link, nie będzie publikowany)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...