Lubię w sałatach coś ciepłego - grillowany indyk, polędwiczki z kurczaka, chrupiący bekon, pieczone pomidorki koktajlowe, grillowaną paprykę, czy panierowaną w pistacjach fetę. Sałaty z ciepłym środkiem najchętniej jadamy jesienią i wczesną wiosną, gdy jakoś zbyt chłodno się wydaje na zewnątrz, by podawać same warzywa z dressingiem na zimno, ale wyśmienicie smakują też latem, gdy żar nieco mniejszy. Lubię sałaty z najbardziej podstawowymi sosami na bazie oliwy i octu winnego lub balsamico. Czy ja już kiedyś pisałam, że w kuchni to ja lubię się "nie napracować" ? Jeśli mam akurat przyjęcie do zrobienia, albo po prostu "cooking mood", spędzam w kuchennym zakątku nawet wiele godzin, ale czasem lubię tak szybko, i pysznie, i lekko, i bez wymyślania :) Ta sałata z grillowanym halloumi, gruszkami i awokado jest szybka i tak pyszna...
Czasami lubię też, jak mnie ogrzewają dźwięki... na przykład takie :)
(teraz niżej klik na strzałeczce)....
Od kiedy kilka lat temu odkryliśmy cypryjski ser halloumi, bardzo często podaję go w wersji grillowanej lub smażony na suchej patelni z dodatkiem jakiegoś pysznego chutneya. Halloumi to biały, półtwardy cypryjski ser, typu solankowego. Jak piszą na cypryjskich stronach "uznawany za klejnot w koronie śródziemnomorskich serów" i ja się z tym zgadzam! Wytwarzany jest z mleka owczego lub mieszanki owczego, krowiego i koziego. Jadłam również jego wersję z listkami mięty - przepyszny! Na szczęście może być długo przechowywany, więc jeśli tylko jakiś "zaprzyjaźniony transport" przybywa z Cypru, zawsze zamawiamy kilkanaście opakowań. Ale można go równiez kupić w dobrych delikatesach - w kostkach w niewielkiej ilości solanki, zapakowane próżniowo w folię. W smaku nieco przypomina nasz oscypek, taki przed wędzeniem, biały. Halloumi jest jednak bardziej jędrny i fantastycznie smakuje smażony z dodatkiem chilli.
Połączone na półmisku świeży szpinak, soczyste gruszki z chrupiącymi orzechami, delikatnym awokado i jędrnym halloumi jest wspaniałe! Ser jest dość słony, więc nie trzeba sałaty dodatkowo solić.
30g wyłuskanych orzechów włoskich
garść liści młodego szpinaku
2 dojrzałe twarde gruszki klapsy
1 dojrzałe awokado
2 łyżeczki balsamico
2 łyżki oleju z orzechów włoskich
250g sera halloumi w grubych plastrach
kilka ziaren różowego pieprzu
Na suchej patelni upraż na złoto orzechy włoskie, ale pilnuj, by nie zbrązowiały zbyt mocno, gdyż będą gorzkie. Odstaw do przestudzenia. Umyj i osusz liście szpinaku - jeśli liście mają grube nerwy, koniecznie je usuń. Wyłóż szpinak na półmisku. Z gruszek usuń gniazda nasienne i pokrój na zgrabne plasterki i ułóż na szpinaku. Z awokado wyjmij pestkę, obierz ze skórki, pokrój w sporą kostkę i ułóż na wierzchu. Wymieszaj olej z orzechów włoskich z octem balsamicznym i skrop sałatkę.
Ser halloumi pokrój w średniej grubości plastry, podsmaż z obu stron na suchej patelni grillowej lub zwykłej, aż się ładnie zrumieni i daj mu chwilę przestygnąć. Potem wyłóż na sałatę, całość posyp uprażonymi orzechami, oprósz pokruszonym różowym pieprzem i od razu podawaj. Smacznego :)
PS. z dedykacją i w podziękowaniu dla pewnej wegetarianki :)
PS. z dedykacją i w podziękowaniu dla pewnej wegetarianki :)
ten ser jest przepyszny!!ale faktycznie ciężko go dostać w Polsce.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu odkryłam halloumi i zrobiłam w podobno klasycznym Cypryjskim wydaniu tj. z salsą kaparowo - oliwkową (jest na moim blogu). No i podbił nasze podniebienia. Na twojej sałatce musi smakować wybornie, zwłaszcza, że gruszki, awokado, spinak wyśmienicie do siebie pasują. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale smakowitości!
OdpowiedzUsuńŚwietna ta sałatka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wygląda świetnie w takim zestawie!
OdpowiedzUsuńHalloumi nie miałam jeszcze okazji próbować, ale pewna jestem, że mi zasmakuje. Co do sałaty - rewelacyjne połączenie. Bardzo lubię owoce w takich kreacjach.
OdpowiedzUsuńUściski!
Genialne, maź zachwycony, za kilka dni będzie powtórka na proszonej kolacji:)
OdpowiedzUsuń