Vichyssoise, piękne słowo, które jest nazwą… zupy porowo-ziemniaczanej. Jadłam kiedyś tę zupę na pewnym eleganckim przyjęciu. Tak bardzo zachwycił mnie jej smak, że koniecznie chciałam powtórzyć ją w domu. Jest aksamitnie kremowa, bardzo delikatna i można podawać ją z różnymi dodatkami. A co najważniejsze, jest naprawdę prosta i szybka w przygotowaniu. Przepis jest autorstwa mojego ulubionego kucharza - Witka Iwańskiego. Zupy ziemniaczane, porowe, czy selerowe najczęściej kojarzą mi się z jesienią i zimą, wtedy są dostępne te najprostsze składniki, ale ja nie mogłam się doczekać..h.
A Wy co jadacie? ziemniaki, kartofle, pyry, czy grule? "Ziemniak" przecudnie nazywa się po francusku - "jabłko z ziemi" pomme de terre i było to jedno z pierwszych francuskich słów, którego się nauczyłam jakiś milon lat temu :) Posłuchajcie francuskiej piosenki o jabłkach z ziemi...
Zupa porowo-ziemniaczana jest obłędnie pyszna. W wersji ekstremalnej gęstości (taką lubię najbardziej) można o niej powiedzieć "łyżka stoi", co w moim dziecięcym słownictwie oznaczało najlepszą zupę. Oczywiście możecie ją robić rzadszą dodając więcej kremówki lub mleka. Uwielbiam ją z wędzonym łososiem, wędzonym halibutem albo krewetką przesmażoną z czosnkiem. Och musicie ją ugotować w ziemniaczanym sezonie!
Ponoć o pochodzenie tej niezwykłej zupy toczą się podobne debaty jak o proweniencję pavlovej, Najbliższa mi jest wersja, iż to francuski szef kuchni, pracujący w nowojorskim Hotelu Ritz odtworzył zupę, którą w dzieciństwie gotowała mu babcia. Bo ona taka ciut jest - babcina, ciepła, łagodna i kojąca. To jedna z moich ukochanych zup jesienno-zimowych...
Vichyssoise - zupa porowo-ziemniaczana
ok. 700g mączystych ziemniaków (typ C)
350g pora (najlepiej tylko te jasne części)
2 ząbki czosnku
1/2 średniego selera korzeniowego
1 litr bulionu drobiowego lub cielęcego
250ml słodkiej śmietany kremówki
30ml dobrej oliwy z oliwek
kilka gałązek świeżego tymianku (najlepiej cytrynowego)
kilka gałązek świeżego tymianku (najlepiej cytrynowego)
50g masła
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
do podania - krewetka przesmażona z czosnkiem, wędzony łosoś, pstrąg lub halibut
Obrane i umyte ziemniaki pokrój w grubą kostkę. Pora pokrój w plasterki, a selera w niezbyt dużą kostkę. W garnku rozgrzej połowę masła. Dodaj pora, czosnek i selera. Smaż aż warzywa zmiękną, następnie wlej bulion. Gdy całosć zacznie się gotować, dodaj ziemniaki i gotuj do chwili, gdy zaczną mięknąć (ok. 7 minut). Wlej śmietanę i gotuj jeszcze przez ok. 7 min. Dopraw solą, pieprzem, gałką muszkatołową oraz listkami tymianku i dokładnie zmiksuj (można przetrzeć przez sito, ale ja tego nie robię). Zupa naturalnie zgęstnieje. Ponownie zagotuj. Do gorącej zupy, najlepiej za pomocą blendera ręcznego wtłaczaj najpierw oliwę z oliwek, następnie zdejmij z ognia i dodaj świeże, zimne masło. Ponownie zmiksuj.
do podania - krewetka przesmażona z czosnkiem, wędzony łosoś, pstrąg lub halibut
Obrane i umyte ziemniaki pokrój w grubą kostkę. Pora pokrój w plasterki, a selera w niezbyt dużą kostkę. W garnku rozgrzej połowę masła. Dodaj pora, czosnek i selera. Smaż aż warzywa zmiękną, następnie wlej bulion. Gdy całosć zacznie się gotować, dodaj ziemniaki i gotuj do chwili, gdy zaczną mięknąć (ok. 7 minut). Wlej śmietanę i gotuj jeszcze przez ok. 7 min. Dopraw solą, pieprzem, gałką muszkatołową oraz listkami tymianku i dokładnie zmiksuj (można przetrzeć przez sito, ale ja tego nie robię). Zupa naturalnie zgęstnieje. Ponownie zagotuj. Do gorącej zupy, najlepiej za pomocą blendera ręcznego wtłaczaj najpierw oliwę z oliwek, następnie zdejmij z ognia i dodaj świeże, zimne masło. Ponownie zmiksuj.
Natychmiast podawaj skropione oliwą i posypane listkami tymianku oraz świeżo zmielonym pieprzem. Ja jadłam tę zupę z krewetką, ale świetnie smakuje z wędzonym łososiem i kilkoma kroplami soku z cytryny. Przepyszna!
Brzmi fantastycznie. Nie wiedziałam,że tymianek też jest cytrynowy, bazylię cytrynową a i owszem mam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper jest ta zupka!
OdpowiedzUsuńFiu, fiu a może tak z topenadą oliwkową... ciekawe:-)
OdpowiedzUsuńugotowałam i jestem pod wrażeniem smaku,moi goście również, jest na prawdę cudownie kremowa , masło i śmietana sprawiają, że staje się taka delikatna. Dziękuję za przepis... podałam ja jeszcze z ciepłymi , maślanymi grzankami z tymiankiem..nie miałam cytrynowego tymianku więc dodałam odrobinę soku z cytryny.
OdpowiedzUsuń